OD ZERA Songtext
von OKI
OD ZERA Songtext
Ile my się znamy, ziom?
Jak to się zaczęło?
Może Ci przypomnę
Dawaj od początku
Dobra, pozwól, żeby przypomnę Ci w klubie, pierwszy stage diving
Mój czy twój? No twój
Ledwośmy się znali, mam wątpliwości, czy to pamiętasz ziom?
Płynąłem, jak na fali
Uyyy, jakbyś posurfował, gdyby nie paru naszych ziomali
Ta... jakoś w tamtych latach byliśmy razem na kempie
Nie dało się wejść na hangar, był wypchany konkretnie
Wtedy grał tam PRO8L3M, z wejściem też był problem
My lecieliśmy ich teksty, zanim to było modne
I dokładnie w tym roku wyszedł nasz projekt na bloku
Ja z twoim ziomkiem u boku, który za scianą miał pokój
Ja znałem teksty na pamięć, nikt jeszcze nie znał tych kotów
Bo nie mieliśmy DJ-a, a ja byłem już gotów, może poszukam supportów
Było ich sto na liczniku, max pięć osób słucha, co gadasz do bitu?
Ta, nie chcieli dać browaru, nawet kurwa zamiast kwitów
Chociażby na paliwo, ja brałem od rodziców
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Ile było pak za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
À propos PRO8L3MU - pamiętasz, jak nas wzięli w trasę?
Ta, pamiętam, Oskar dawał mi lekcje jak Rita Madsen
I nie kimamy po melinach nagle
Wow, co? Basen? Wtedy poznałem Phunk′illa
Wszystko przychodzi z czasem
Tak jak twój pierwszy stage diving na pierwszym soldoucie
250 osób, 2019
Wtedy każdy jakoś chciał z tobą gadać o kontrakcie
No właśnie, uczucie jakbym jarał pierwszą trawkę
Albo pierwszy raz w Płocku
Pod namiotem rozkurw
Na backstagu, szama, drinki, dużo znanych gostków
Jakoś nas nie obchodzą
Jak zawsze siedzimy z boczku
Tym bardziej jak podbijają czy nie chcemy trochę proszku
Podpisuję w 2020, jak nie było 2020
Roku, ani wytwórni, wypierdalamy z podziemi
Płakałem Tobie w bark po koncercie w Akademii
Resztę trasy odwołali, żebyś się nie przeziębił
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Potem pierwszy raz się stałem, tym kim zawsze chciałem być
Pierwszy tour, pierwszy tłum, częstszy bis, większy plik
Czasy money OIO w skrócie można powiedzieć hit
Serio mordo nie zaprzeczysz, można skręcić z tego film
Nie zaprzecze, a wracając jeszcze do naszego miasta
Każdy siedzi mi na głowie, kiedy w końcu tam zagrasz
Od takich marzeń, mordo, jeszcze trzymałbym się z dala
Poza tym nie ma gdzie tu zagrać, jest ale wielka hala
Chyba na to czas, ej, ale sold out to jest wymóg
Nikt nie stawiał że w 47 minut
Nikt nie stawiał się podwójnie, platyna, że poczwórnie
Turyści do miasta w końcu przyjechali tłumnie
Rodzice patrzą dumnie
Wrogowie jak durnie, buja się całe miasto także nie pytasz co u mnie
Nie wiem, chyba, chyba zajebiście
Mordo, coś pamiętasz? Nie wiem, co było później
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Zobacz teraz gdzie jesteśmy, gramy nie tylko w Polsce
Londyn wyprzedany, areny nie kluby na koncert
Teraz bookuj stadiony, no bo zaczynamy hossę
Ej przypomnij sobie czasy tych freestyli na ośce
Tak, kiedyś wóda z gwinta, dziś w raiderze Henny, Henny
Kiedyś graliśmy przed Chwiałkiem, a dziś mamy 2020
Zawsze się coś przypomni, jak wrócimy do korzeni
Mimo że nie było łatwo, nic za chuja, bym nie zmienił
Warto było napierdalać, nawet jak się nikt nie jarał
Chcesz to wyceń co robimy? Ale to jest drogi kawał
Nieważne jaka pozycja, to się zawsze będę starał
Od początku drogi z bratem, w którego zawsze była wiara
A w Oskara uwierzyłem, kiedy mało kto mnie wspierał
Kiedy mieli wyjebane, ci co coś chcą teraz
Pamiętam jak się śmiali, no a będzie Coachella
47era, w tym roku na głównej Openera
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Powiedz to!
Bujam teraz blok
Nadal ponad
Wiem już o tym, że to łączy
Chcę więcej
To co mam teraz to w sumie dużo jest
Wokół ludzie mowią - Oki zmienisz gre (ej!)
Jak to się zaczęło?
Może Ci przypomnę
Dawaj od początku
Dobra, pozwól, żeby przypomnę Ci w klubie, pierwszy stage diving
Mój czy twój? No twój
Ledwośmy się znali, mam wątpliwości, czy to pamiętasz ziom?
Płynąłem, jak na fali
Uyyy, jakbyś posurfował, gdyby nie paru naszych ziomali
Ta... jakoś w tamtych latach byliśmy razem na kempie
Nie dało się wejść na hangar, był wypchany konkretnie
Wtedy grał tam PRO8L3M, z wejściem też był problem
My lecieliśmy ich teksty, zanim to było modne
I dokładnie w tym roku wyszedł nasz projekt na bloku
Ja z twoim ziomkiem u boku, który za scianą miał pokój
Ja znałem teksty na pamięć, nikt jeszcze nie znał tych kotów
Bo nie mieliśmy DJ-a, a ja byłem już gotów, może poszukam supportów
Było ich sto na liczniku, max pięć osób słucha, co gadasz do bitu?
Ta, nie chcieli dać browaru, nawet kurwa zamiast kwitów
Chociażby na paliwo, ja brałem od rodziców
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Ile było pak za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
À propos PRO8L3MU - pamiętasz, jak nas wzięli w trasę?
Ta, pamiętam, Oskar dawał mi lekcje jak Rita Madsen
I nie kimamy po melinach nagle
Wow, co? Basen? Wtedy poznałem Phunk′illa
Wszystko przychodzi z czasem
Tak jak twój pierwszy stage diving na pierwszym soldoucie
250 osób, 2019
Wtedy każdy jakoś chciał z tobą gadać o kontrakcie
No właśnie, uczucie jakbym jarał pierwszą trawkę
Albo pierwszy raz w Płocku
Pod namiotem rozkurw
Na backstagu, szama, drinki, dużo znanych gostków
Jakoś nas nie obchodzą
Jak zawsze siedzimy z boczku
Tym bardziej jak podbijają czy nie chcemy trochę proszku
Podpisuję w 2020, jak nie było 2020
Roku, ani wytwórni, wypierdalamy z podziemi
Płakałem Tobie w bark po koncercie w Akademii
Resztę trasy odwołali, żebyś się nie przeziębił
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Potem pierwszy raz się stałem, tym kim zawsze chciałem być
Pierwszy tour, pierwszy tłum, częstszy bis, większy plik
Czasy money OIO w skrócie można powiedzieć hit
Serio mordo nie zaprzeczysz, można skręcić z tego film
Nie zaprzecze, a wracając jeszcze do naszego miasta
Każdy siedzi mi na głowie, kiedy w końcu tam zagrasz
Od takich marzeń, mordo, jeszcze trzymałbym się z dala
Poza tym nie ma gdzie tu zagrać, jest ale wielka hala
Chyba na to czas, ej, ale sold out to jest wymóg
Nikt nie stawiał że w 47 minut
Nikt nie stawiał się podwójnie, platyna, że poczwórnie
Turyści do miasta w końcu przyjechali tłumnie
Rodzice patrzą dumnie
Wrogowie jak durnie, buja się całe miasto także nie pytasz co u mnie
Nie wiem, chyba, chyba zajebiście
Mordo, coś pamiętasz? Nie wiem, co było później
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Zobacz teraz gdzie jesteśmy, gramy nie tylko w Polsce
Londyn wyprzedany, areny nie kluby na koncert
Teraz bookuj stadiony, no bo zaczynamy hossę
Ej przypomnij sobie czasy tych freestyli na ośce
Tak, kiedyś wóda z gwinta, dziś w raiderze Henny, Henny
Kiedyś graliśmy przed Chwiałkiem, a dziś mamy 2020
Zawsze się coś przypomni, jak wrócimy do korzeni
Mimo że nie było łatwo, nic za chuja, bym nie zmienił
Warto było napierdalać, nawet jak się nikt nie jarał
Chcesz to wyceń co robimy? Ale to jest drogi kawał
Nieważne jaka pozycja, to się zawsze będę starał
Od początku drogi z bratem, w którego zawsze była wiara
A w Oskara uwierzyłem, kiedy mało kto mnie wspierał
Kiedy mieli wyjebane, ci co coś chcą teraz
Pamiętam jak się śmiali, no a będzie Coachella
47era, w tym roku na głównej Openera
Powiedz ile lat się znamy już, ziom
Powiedz ile pak, za pierwsze show
Ej, od pierwszych melanży do rozjebania branży
I to nie wystarczy od zera do
Powiedz to!
Bujam teraz blok
Nadal ponad
Wiem już o tym, że to łączy
Chcę więcej
To co mam teraz to w sumie dużo jest
Wokół ludzie mowią - Oki zmienisz gre (ej!)
Writer(s): Oskar Kaminski, Nadim Akach, Michal Tomasz Chwialkowski, Michal Andrzej Harmacinski, Amadeusz Jurecki Lyrics powered by www.musixmatch.com