Slang Songtext
von Noon
Slang Songtext
No fajnie, tylko się nie śmiej, bo to jest, wiesz
To jest full opcja, Big L
Zastanawiać się to rozkminiać
Sztuka to świnia, muka to kiła
Przyglądać się to obcinać
Spać to kimać, wąchać to kirać
Chodzić - poginać, lipa to przypał
Atmosfera to klimat
Jaźwa to morda, wóda to gouda
Lufa to bomba, suka to zołza
Jointów sztuka to torba
Laska to szmula, albo spoko niunia
Trawka czasem zamula
A jeśli czaisz to kumasz
Jak palisz skuna, to możesz mówić jaram gibony
Może wiesz co to pula, albo czym są bidony
Dobrze wiesz, czym jest fura jeśli siadasz za kółkiem
Dziwka, szlauch, szmata, wiesz tak powiesz o kurwie
Gówno to kaka, stary to tata
Jarasz to bakasz, koka to posyp, albo nosy lub katar
Pióra to włosy, mówisz styka, to mówisz dosyć
Hajs to flota, byłbym zapomniał - kokosy, koka
Wiesz, marker to flama, żarcie to szama
Plota to fama, bilety zawsze sprawdza Ci kanar
Klama to spluwa, mówisz dzięki, mówisz dziękówa
Trawa to siuwaks, możesz mówić kiepy o szlugach
(Oh-oh-oh-oh)
Gadam tym slangiem, tak jak gadał Big L
Dobrze wiesz, że ten kawałek mógłby być skitem
Mam tyle energii, że w szoku jesteś, joł
Witka to nara, dilpak - samara
Kieszeń - kiermana, zapalniczka - zapalar
Bogaty leser to banan, lopa to fifka
Chować to kitrać, słowa - nawijka
Browar to piana, gdy go pijesz to łykasz bryka
Głowa to bania, wiesz, że brauniarz znaczy helupiarz
Zgoda to sztama, gdy Ci dupa robi gałę - ssie fiuta
Impra to balet, sikor - zegarek, kopsasz to dajesz
Chcesz na gwizdku poszaleć, to mówisz obstaw pojarę, ej
Gadam tym slangiem, tak jak gadał Big L
Dobrze wiesz, że ten kawałek mógłby być skitem
W tym kawałku objawia się to, że jestem chłopakiem z osiedla, tak, tak
I podobno mówię, nie rapuję, ja mówię
Wiesz, i tu nie ma drugiej części, a może jest? (Nie ma)
Może wiesz co to pula, albo czym tą - zesrałem się
Laska to szmula, jeszcze raz do chuja
Teraz sprawdź, bo nie sprostasz temu co się nadarzyło
Dużo rymów, yo (woo, co za gówno)
Możesz mówić kiepy o ślubach (pff), o szlubach
Tak? Zajebiście stary, nic
Jest za, jest fajnie
(A, kurwa, nie włączyłem Ci tego, dobra cze- jedź już, bomba)
A nie (hehe), nie, nie, nie
To jest full opcja, Big L
Zastanawiać się to rozkminiać
Sztuka to świnia, muka to kiła
Przyglądać się to obcinać
Spać to kimać, wąchać to kirać
Chodzić - poginać, lipa to przypał
Atmosfera to klimat
Jaźwa to morda, wóda to gouda
Lufa to bomba, suka to zołza
Jointów sztuka to torba
Laska to szmula, albo spoko niunia
Trawka czasem zamula
A jeśli czaisz to kumasz
Jak palisz skuna, to możesz mówić jaram gibony
Może wiesz co to pula, albo czym są bidony
Dobrze wiesz, czym jest fura jeśli siadasz za kółkiem
Dziwka, szlauch, szmata, wiesz tak powiesz o kurwie
Gówno to kaka, stary to tata
Jarasz to bakasz, koka to posyp, albo nosy lub katar
Pióra to włosy, mówisz styka, to mówisz dosyć
Hajs to flota, byłbym zapomniał - kokosy, koka
Wiesz, marker to flama, żarcie to szama
Plota to fama, bilety zawsze sprawdza Ci kanar
Klama to spluwa, mówisz dzięki, mówisz dziękówa
Trawa to siuwaks, możesz mówić kiepy o szlugach
(Oh-oh-oh-oh)
Gadam tym slangiem, tak jak gadał Big L
Dobrze wiesz, że ten kawałek mógłby być skitem
Mam tyle energii, że w szoku jesteś, joł
Witka to nara, dilpak - samara
Kieszeń - kiermana, zapalniczka - zapalar
Bogaty leser to banan, lopa to fifka
Chować to kitrać, słowa - nawijka
Browar to piana, gdy go pijesz to łykasz bryka
Głowa to bania, wiesz, że brauniarz znaczy helupiarz
Zgoda to sztama, gdy Ci dupa robi gałę - ssie fiuta
Impra to balet, sikor - zegarek, kopsasz to dajesz
Chcesz na gwizdku poszaleć, to mówisz obstaw pojarę, ej
Gadam tym slangiem, tak jak gadał Big L
Dobrze wiesz, że ten kawałek mógłby być skitem
W tym kawałku objawia się to, że jestem chłopakiem z osiedla, tak, tak
I podobno mówię, nie rapuję, ja mówię
Wiesz, i tu nie ma drugiej części, a może jest? (Nie ma)
Może wiesz co to pula, albo czym tą - zesrałem się
Laska to szmula, jeszcze raz do chuja
Teraz sprawdź, bo nie sprostasz temu co się nadarzyło
Dużo rymów, yo (woo, co za gówno)
Możesz mówić kiepy o ślubach (pff), o szlubach
Tak? Zajebiście stary, nic
Jest za, jest fajnie
(A, kurwa, nie włączyłem Ci tego, dobra cze- jedź już, bomba)
A nie (hehe), nie, nie, nie
Writer(s): Jan Pawel Kaplinski, Jaroslaw Polak, Marek Aureliusz Teodoruk Lyrics powered by www.musixmatch.com