Epoka X Songtext
von Natalia Nykiel
Epoka X Songtext
Ile ma lat najstarszy człowiek?
I jak przeżył ten świat?
Czy ma w sobie strach, jakiś żal?
Krawędzie dnia
Ile odcieni ma zachód i wschód?
Gdy mówisz "Ja zmieniam się w róż"
Niepewność to grunt, a reszta to czas
Bez zapowiedzi trafiło w nas
Gdy u ciebie jest świt, u mnie zmierzch budzi mgły
Za impulsem ruch, bo jutro to skarb
Bez zapowiedzi powie nam "Pas"
Wciąż mam tę myśl, że nas świat zbliży dziś
Ile to "raz"?
Czy to coś pełnego, czy dopiero start?
A może już prawie nie ma nic
Jak patrzeć na czas?
Czy żyć tylko teraz i tu?
Czy planować maj?
Odpowiedź złóż ze swoich snów
Jeśli ten rok
Jest początkiem Epoki X
To czy wciąż da się żyć
Przez 50 lat z jednym kimś?
Czy zdążę mieć luz?
Spłacić tysiącе za dom?
Czy kochać aż tak
Skoro ma nie być nas tu?
Niepewność to grunt, a rеszta to czas
Bez zapowiedzi trafiło w nas
Gdy u ciebie jest świt u mnie zmierzch budzi mgły
Za impulsem ruch, bo jutro to skarb
Bez zapowiedzi powie nam "Pas"
Wciąż mam tę myśl, że nas świat zbliży dziś
Niepewność to grunt, a rеszta to czas
Bez zapowiedzi trafiło w nas
Gdy u ciebie jest świt, u mnie zmierzch budzi mgły
Za impulsem ruch, bo jutro to skarb
Bez zapowiedzi powie nam "Pas"
Wciąż mam tę myśl, że nas świat zbliży dziś
Niepewność to grunt, a rеszta to czas
Bez zapowiedzi trafiło w nas
Gdy u ciebie jest świt, u mnie zmierzch budzi mgły
Za impulsem ruch, bo jutro to skarb
Bez zapowiedzi powie nam "Pas"
Wciąż mam tę myśl, że nas świat zbliży dziś
I jak przeżył ten świat?
Czy ma w sobie strach, jakiś żal?
Krawędzie dnia
Ile odcieni ma zachód i wschód?
Gdy mówisz "Ja zmieniam się w róż"
Niepewność to grunt, a reszta to czas
Bez zapowiedzi trafiło w nas
Gdy u ciebie jest świt, u mnie zmierzch budzi mgły
Za impulsem ruch, bo jutro to skarb
Bez zapowiedzi powie nam "Pas"
Wciąż mam tę myśl, że nas świat zbliży dziś
Ile to "raz"?
Czy to coś pełnego, czy dopiero start?
A może już prawie nie ma nic
Jak patrzeć na czas?
Czy żyć tylko teraz i tu?
Czy planować maj?
Odpowiedź złóż ze swoich snów
Jeśli ten rok
Jest początkiem Epoki X
To czy wciąż da się żyć
Przez 50 lat z jednym kimś?
Czy zdążę mieć luz?
Spłacić tysiącе za dom?
Czy kochać aż tak
Skoro ma nie być nas tu?
Niepewność to grunt, a rеszta to czas
Bez zapowiedzi trafiło w nas
Gdy u ciebie jest świt u mnie zmierzch budzi mgły
Za impulsem ruch, bo jutro to skarb
Bez zapowiedzi powie nam "Pas"
Wciąż mam tę myśl, że nas świat zbliży dziś
Niepewność to grunt, a rеszta to czas
Bez zapowiedzi trafiło w nas
Gdy u ciebie jest świt, u mnie zmierzch budzi mgły
Za impulsem ruch, bo jutro to skarb
Bez zapowiedzi powie nam "Pas"
Wciąż mam tę myśl, że nas świat zbliży dziś
Niepewność to grunt, a rеszta to czas
Bez zapowiedzi trafiło w nas
Gdy u ciebie jest świt, u mnie zmierzch budzi mgły
Za impulsem ruch, bo jutro to skarb
Bez zapowiedzi powie nam "Pas"
Wciąż mam tę myśl, że nas świat zbliży dziś
Writer(s): Michal Stanislaw Krol, Natalia Nykiel, Michal Sebastian Majak Lyrics powered by www.musixmatch.com