Całowanie Songtext
von Muzyka Końca Lata
Całowanie Songtext
Hej, tuż obok niej
zajęte jest miejsce, innego już nie chcę
Hej, tuż obok niej
Zajęte jest miejsce, innego już nie chcę
Przede mną chłopców już trzech Ciebie całowało
Miłość i wierność po grób Tobie przysięgało
A my nie będziemy spieszyć się
Choć twych ust tak bardzo chce
Gdy przychodzi ten czas
To zawsze się wie.
I wtedy każde z nas
Uwierzy jeszcze raz,
że nie puszczą ręce się
Że to szczęście a nie pech
Zakochać się.
Zakochać się.
Ona chce męża i dziecko mieć przed trzydziestką,
Bo wie, że później bywa z tym ciężko
W nim się zapala zielone światełko
Już dawno przy nikim nie czuł się tak lekko
Wiec chodzą do kina, na lody, wakacje planują
O wspólnej starości marzenia snują
I nie ma znaczenia i myśl ta już ich nie dzieli
Że kiedyś tą starość z kim innym mieć mieli.
zajęte jest miejsce, innego już nie chcę
Hej, tuż obok niej
Zajęte jest miejsce, innego już nie chcę
Przede mną chłopców już trzech Ciebie całowało
Miłość i wierność po grób Tobie przysięgało
A my nie będziemy spieszyć się
Choć twych ust tak bardzo chce
Gdy przychodzi ten czas
To zawsze się wie.
I wtedy każde z nas
Uwierzy jeszcze raz,
że nie puszczą ręce się
Że to szczęście a nie pech
Zakochać się.
Zakochać się.
Ona chce męża i dziecko mieć przed trzydziestką,
Bo wie, że później bywa z tym ciężko
W nim się zapala zielone światełko
Już dawno przy nikim nie czuł się tak lekko
Wiec chodzą do kina, na lody, wakacje planują
O wspólnej starości marzenia snują
I nie ma znaczenia i myśl ta już ich nie dzieli
Że kiedyś tą starość z kim innym mieć mieli.
Writer(s): Bartosz Chmielewski, Dariusz Gosk, Marcin Biernat, Ola Bilinska, Piotr Majszyk Lyrics powered by www.musixmatch.com