Przy Kominku Songtext
von Mieczyslaw Fogg
Przy Kominku Songtext
Spośród starych płyt gramofonowych
Jedną najpiękniejszą znam
Czasem, kiedy wieczór jest zimowy
Tę niemodną płytę sobie gram
Zdaje mi się wtedy, że wróciłaś
I wróciła młodość moja znów
Snuje się za nami słowo miłość
Najpiękniejsze spośród wszystkich słów
Przy kominku mrok zapadł szary jak mgła
Przy kominku piosenkę starą ktoś gra
Powracają wspomnienia z dawnych tych dni
Gdy po raz pierwszy kocham cię mówiłaś mi
Patrzę na pożółkłe fotografie
I uśmiecham się wśród łez
Dziś już wytłumaczyć nie potrafię
Czemu mi tak źle bez ciebie jest
Stara płyta kręci się i szumi
Jest pęknięta tak jak serce me
Serce, co zapomnieć cię nie umie
I z daleka pożegnanie śle
Przy kominku mrok zapadł szary jak mgła
Przy kominku piosenkę starą ktoś gra
Powracają wspomnienia z dawnych tych dni
Gdy po raz pierwszy kocham cię mówiłaś mi
Jedną najpiękniejszą znam
Czasem, kiedy wieczór jest zimowy
Tę niemodną płytę sobie gram
Zdaje mi się wtedy, że wróciłaś
I wróciła młodość moja znów
Snuje się za nami słowo miłość
Najpiękniejsze spośród wszystkich słów
Przy kominku mrok zapadł szary jak mgła
Przy kominku piosenkę starą ktoś gra
Powracają wspomnienia z dawnych tych dni
Gdy po raz pierwszy kocham cię mówiłaś mi
Patrzę na pożółkłe fotografie
I uśmiecham się wśród łez
Dziś już wytłumaczyć nie potrafię
Czemu mi tak źle bez ciebie jest
Stara płyta kręci się i szumi
Jest pęknięta tak jak serce me
Serce, co zapomnieć cię nie umie
I z daleka pożegnanie śle
Przy kominku mrok zapadł szary jak mgła
Przy kominku piosenkę starą ktoś gra
Powracają wspomnienia z dawnych tych dni
Gdy po raz pierwszy kocham cię mówiłaś mi
Writer(s): Andrzej Wlast, Artur Gold Lyrics powered by www.musixmatch.com