Hop szklankę piwa Songtext
von Marek Grechuta
Hop szklankę piwa Songtext
Hop, hop, hop szklankę piwa
Hop, hop, hop szklankę piwa
Hop hop, hop szklankę piwa
Hop hop, hop szklankę piwa hop!
Hop, szklankę piwa, hop!
Dnem mojej duszy jest pierwotna mściwość
A moim herbem jest soczysta larwa
Zdębiałych koni lawiny, lawiny
I oficerów zasmucone miny
Hop, hop, hop szklankę piwa
Hop, hop, hop szklankę piwa
Hop hop, hop szklankę piwa
Hop, szklankę piwa, hop
Ważę ciężary o jakich nie myślał
Żaden cezar świata, a wszystko ulata
Ulata jak wata
Hop, szklankę piwa, hop
Nad zrębem planety, pośród gwiezdnej nocy
Szereg alefów w nieskończoność pełznie
I nieskończoność unieskończoniona
Zawiera sama w sobie
Zawiera sama w sobie
Przez siebie zdradzona
Kłęby, kłęby, kłęby, kłęby tytanów
I rogate, i rogate widma
Sypią gwiazd roje w wydarte otchłanie
Myśl własne wątpia zapuściła szpony
I gryzie siebie sama w swej własnej otchłani
Hop, hop, hop szklankę piwa
Hop hop, hop szklankę piwa
Hop hop, hop szklankę piwa hop!
Hop, szklankę piwa, hop!
Dnem mojej duszy jest pierwotna mściwość
A moim herbem jest soczysta larwa
Zdębiałych koni lawiny, lawiny
I oficerów zasmucone miny
Hop, hop, hop szklankę piwa
Hop, hop, hop szklankę piwa
Hop hop, hop szklankę piwa
Hop, szklankę piwa, hop
Ważę ciężary o jakich nie myślał
Żaden cezar świata, a wszystko ulata
Ulata jak wata
Hop, szklankę piwa, hop
Nad zrębem planety, pośród gwiezdnej nocy
Szereg alefów w nieskończoność pełznie
I nieskończoność unieskończoniona
Zawiera sama w sobie
Zawiera sama w sobie
Przez siebie zdradzona
Kłęby, kłęby, kłęby, kłęby tytanów
I rogate, i rogate widma
Sypią gwiazd roje w wydarte otchłanie
Myśl własne wątpia zapuściła szpony
I gryzie siebie sama w swej własnej otchłani
Writer(s): Jan Antoni Pawluskiewicz, Marek Grechuta, Stanislaw Ignacy Witkiewicz Lyrics powered by www.musixmatch.com