Wyścig Songtext
von Leniwiec
Wyścig Songtext
Na szczyt szklanej góry wejść
Trzeba koniecznie,
Mozolnie, niebezpiecznie,
A jednak koniecznie.
Na szczyt szklanej góry wejść
Obowiązkowo,
Stres, wyścig, niezdrowo
Obowiązkowo.
Tak wiele za nami, jednak więcej przed nami,
Po co zdzierać swe buty głównymi ulicami.
Tam gdzie idą tłumy na pewno nas nie spotkasz.
Nie przekonuj do mody starego punkowca.
Na szczyt szklanej góry wejść
Trzeba koniecznie,
Mozolnie, niebezpiecznie,
A jednak koniecznie.
Na szczyt szklanej góry wejść
Obowiązkowo,
Stres, wyścig, niezdrowo
Obowiązkowo.
Nie ma innej drogi - chyba jesteś ślepy.
Są pałace, zamki, mieszkalne przyczepy.
Tak było i tak będzie - chyba jesteś głuchy,
Mówię ci wyraźnie, że nie wszystko można kupić.
Tak wiele za nami, jednak więcej przed nami,
Po co zdzierać swe buty głównymi ulicami.
Tam gdzie idą tłumy na pewno nas nie spotkasz.
Nie przekonuj do mody starego punkowca.
Trzeba koniecznie,
Mozolnie, niebezpiecznie,
A jednak koniecznie.
Na szczyt szklanej góry wejść
Obowiązkowo,
Stres, wyścig, niezdrowo
Obowiązkowo.
Tak wiele za nami, jednak więcej przed nami,
Po co zdzierać swe buty głównymi ulicami.
Tam gdzie idą tłumy na pewno nas nie spotkasz.
Nie przekonuj do mody starego punkowca.
Na szczyt szklanej góry wejść
Trzeba koniecznie,
Mozolnie, niebezpiecznie,
A jednak koniecznie.
Na szczyt szklanej góry wejść
Obowiązkowo,
Stres, wyścig, niezdrowo
Obowiązkowo.
Nie ma innej drogi - chyba jesteś ślepy.
Są pałace, zamki, mieszkalne przyczepy.
Tak było i tak będzie - chyba jesteś głuchy,
Mówię ci wyraźnie, że nie wszystko można kupić.
Tak wiele za nami, jednak więcej przed nami,
Po co zdzierać swe buty głównymi ulicami.
Tam gdzie idą tłumy na pewno nas nie spotkasz.
Nie przekonuj do mody starego punkowca.
Writer(s): Zbigniew Muczynski, Pawel Dariusz Nykiel Lyrics powered by www.musixmatch.com