Gdy spadnie śnieg Songtext
von Kult
Gdy spadnie śnieg Songtext
Haa!
To nie taka sprawa jest prosta,
Kiedy pytasz czy możesz tutaj zostać.
Bo bo!
Bo kto nie słyszał tej opowieści,
Temu niech kto inny ją streści.
Czy.
Czy wolisz widzieć mnie w mundurze,
Czy wolisz widzieć mnie bez munduru?
Za mundurem panny sznurem,
Szuruburu, black you churu?
To nie jest taka sprawa prosta,
I nie wiem czy ty aby temu sprostasz.
W końcu chyba każdy chciałby z radarem,
Móc zatrzymać auto nowe i stare.
Poza tym, nie masz wąsów,
A w drogowej policji, wszyscy od czasów prohibicji,
Noszą wąsy na pamiątke zdarzenia,
Które dzisiaj strach nawet jest oceniać.
Gdy spadnie śnieg,
To do ciebie od razu będę biegł.
Gdy spadnie śnieg,
To ofiarą mrozu zrobi ciebie starą.
Gdy spadnie śnieg,
Ja daleko stąd wyjadę w ciepłe kraje.
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
To nie taka jest sprawa czytelna,
Choć jej bohater to osoba dzielna.
W końcu nie każden jeden,
Jeden w policji na wielce żyznej trasie katowickiej.
Stałby z wąsami, albo bez wąsów
Chętnie przecież to może być zimna zima
A i zimą miały miejsce zdarzenia,
Po których trafiłbym do więzienia.
Gdy spadnie śnieg,
To do ciebie od razu będę biegł.
Gdy spadnie śnieg,
To ofiarą mrozu zrobi ciebie starą.
Gdy spadnie śnieg,
Ja daleko stąd wyjadę w ciepłe kraje.
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
To nie taka sprawa jest prosta,
Kiedy pytasz czy możesz tutaj zostać.
Bo bo!
Bo kto nie słyszał tej opowieści,
Temu niech kto inny ją streści.
Czy.
Czy wolisz widzieć mnie w mundurze,
Czy wolisz widzieć mnie bez munduru?
Za mundurem panny sznurem,
Szuruburu, black you churu?
To nie jest taka sprawa prosta,
I nie wiem czy ty aby temu sprostasz.
W końcu chyba każdy chciałby z radarem,
Móc zatrzymać auto nowe i stare.
Poza tym, nie masz wąsów,
A w drogowej policji, wszyscy od czasów prohibicji,
Noszą wąsy na pamiątke zdarzenia,
Które dzisiaj strach nawet jest oceniać.
Gdy spadnie śnieg,
To do ciebie od razu będę biegł.
Gdy spadnie śnieg,
To ofiarą mrozu zrobi ciebie starą.
Gdy spadnie śnieg,
Ja daleko stąd wyjadę w ciepłe kraje.
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
To nie taka jest sprawa czytelna,
Choć jej bohater to osoba dzielna.
W końcu nie każden jeden,
Jeden w policji na wielce żyznej trasie katowickiej.
Stałby z wąsami, albo bez wąsów
Chętnie przecież to może być zimna zima
A i zimą miały miejsce zdarzenia,
Po których trafiłbym do więzienia.
Gdy spadnie śnieg,
To do ciebie od razu będę biegł.
Gdy spadnie śnieg,
To ofiarą mrozu zrobi ciebie starą.
Gdy spadnie śnieg,
Ja daleko stąd wyjadę w ciepłe kraje.
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
Gdy spadnie śnieg
Writer(s): Kazimierz Piotr Staszewski, Janusz Bronislaw Grudzinski Lyrics powered by www.musixmatch.com