Szpieg Songtext
von Krzysztof Zalewski
Szpieg Songtext
Nigdy nie spać, być wypoczętym
Tego, chcę tego
Dużo forsy, szacunek biedy
Tego, chcę tego
Wszystko jeść i mieć ciało boże
Tego, chcę tego
Ciągle palić, mieć płuca różowe
Tego, chcę tego
Lecz najbardziej dobrze wiesz czego
Z tobą ciągle chcę tego
Złudzenie, że niebieskie, niebo to pusta czerń
Maszeruj po trupach nie obrażą się
Złudzenie, że niebieskie, niebo to pusta czerń
Maszeruj po trupach nie obrażą się (ha)
Na przygody drugie sumienie
Tego, chcę tego
Wszystko znać i wciąż się zachwycać
Tego, chcę tego
Wszystko rozdać, mieć pełną kieszeń
Tego, chcę tego
Współczuć, a tu nad krwawym stekiem
Tego, chcę tego
Lecz najbardziej dobrze wiesz czego
Z tobą ciągle chcę
To najdłuższa z zim, idzie długa noc
Nie przeżyje nikt, chodź pod mój koc
To najdłuższa z zim, idzie długa noc
Nie przeżyje nikt, no chodź, no chodź
No chodź
Nigdy nie spać, być wypoczętym
Tego, chcę tego
Dużo forsy, szacunek biedy
Tego, chcę tego
Tego, chcę tego
Dużo forsy, szacunek biedy
Tego, chcę tego
Wszystko jeść i mieć ciało boże
Tego, chcę tego
Ciągle palić, mieć płuca różowe
Tego, chcę tego
Lecz najbardziej dobrze wiesz czego
Z tobą ciągle chcę tego
Złudzenie, że niebieskie, niebo to pusta czerń
Maszeruj po trupach nie obrażą się
Złudzenie, że niebieskie, niebo to pusta czerń
Maszeruj po trupach nie obrażą się (ha)
Na przygody drugie sumienie
Tego, chcę tego
Wszystko znać i wciąż się zachwycać
Tego, chcę tego
Wszystko rozdać, mieć pełną kieszeń
Tego, chcę tego
Współczuć, a tu nad krwawym stekiem
Tego, chcę tego
Lecz najbardziej dobrze wiesz czego
Z tobą ciągle chcę
To najdłuższa z zim, idzie długa noc
Nie przeżyje nikt, chodź pod mój koc
To najdłuższa z zim, idzie długa noc
Nie przeżyje nikt, no chodź, no chodź
No chodź
Nigdy nie spać, być wypoczętym
Tego, chcę tego
Dużo forsy, szacunek biedy
Tego, chcę tego
Writer(s): Krzysztof Brejdygant Zalewski, Thad Thaddeus J Jones, Zygmunt Andrzej Markowski Lyrics powered by www.musixmatch.com