Pod latarnią Songtext
von Klincz
Pod latarnią Songtext
Lubię, gdy czarne noce kuszą mnie
Lubię, gdy latarń świecą łby
Wtedy to ja ruchem ślepym latarniowej ćmy
Przy świetle nocy zrzucam liszki strój
Lubię, gdy czarne noce kuszą mnie
Chodź tu, monetę daj
Bądź chociaż raz dobry dla swej lady
Masz tu monetę swą
Bo jesteś tak słodka w roli baby
Lubię ten mocny perfum zapach Twój
Kolor Twych oczu drażni mnie
Wtedy to ja z żony w śmiałą lalkę zmieniam się
Przy kręgu łóżka kuszę, kuszę Cię
Lubię, gdy czarne noce kuszą mnie
Chodź tu, monetę daj
Bądź chociaż raz panem dla swej lady
Masz tu monetę swą
Bo jesteś tak inna w roli baby
To my i to nasz sen
Być chociaż raz innym w końcu kiedyś
To Ty i to Twój sen
Bądź chociaż raz młodym dla swej baby
Chodź tu, monetę daj
Bądź chociaż raz obcym dla swej lady
Masz tu monetę swą
Bo jesteś tak piękna w roli baby
Lubię, gdy latarń świecą łby
Wtedy to ja ruchem ślepym latarniowej ćmy
Przy świetle nocy zrzucam liszki strój
Lubię, gdy czarne noce kuszą mnie
Chodź tu, monetę daj
Bądź chociaż raz dobry dla swej lady
Masz tu monetę swą
Bo jesteś tak słodka w roli baby
Lubię ten mocny perfum zapach Twój
Kolor Twych oczu drażni mnie
Wtedy to ja z żony w śmiałą lalkę zmieniam się
Przy kręgu łóżka kuszę, kuszę Cię
Lubię, gdy czarne noce kuszą mnie
Chodź tu, monetę daj
Bądź chociaż raz panem dla swej lady
Masz tu monetę swą
Bo jesteś tak inna w roli baby
To my i to nasz sen
Być chociaż raz innym w końcu kiedyś
To Ty i to Twój sen
Bądź chociaż raz młodym dla swej baby
Chodź tu, monetę daj
Bądź chociaż raz obcym dla swej lady
Masz tu monetę swą
Bo jesteś tak piękna w roli baby
Writer(s): Ryszard Czeslaw Kniat, Urszula Beata Kasprzak Lyrics powered by www.musixmatch.com