Myślę o tym Songtext
von KęKę
Myślę o tym Songtext
Myślę, myślę
Myślę, myślę
Cały czas
Pytasz mnie, czy myślę o tym
Myślę, myślę, robie, robie, robie rap
Pytasz mnie, czy myślę o tym
Myślę, myślę, myślę robie, robie, cały czas
Pytasz mnie, czy myślę o tym
Myślę, myślę, myślę robie, robie, robie rap
Pierwszy marca, jestem w trasie, tłum znów piszczy
Mógłbym być na chacie, albo pobiec tropem wilczym
Ale robię papier, bo on też się liczy
Dawaj głośniej stacje, bo od paru lat nie milczę (dobrze)
Jak państwowe święta, na czerwono, nie gram
To higiena pracy, by z rodziną wolne spędzać
Rosną mi chłopaki, chcę, by każdy z nich pamiętał
Pokazuje fakty, kto bohater, kto ubecja
W nowym życiu rzadko wzruszam się lecz zawsze
Kiedy Kołakowski znów mi śpiewa o Łupaszce
Jakiej chciałbym Polski, co bym chciał, nieważne
Jestem małym trybem, muszę dobrze robić pracę
Wierzę w bardzo drobne zmiany, które każdą skałę drażą
Szósty rok sumiennie się oddaję obowiązkom
Pytasz jak to robię, Kęki, co z tą Polską?
Milion w rok podatku, to mój wkład we wspólne dobro, ta!
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Robię tu legalną flotę, za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Piszę znów kolejną zwrotę, za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Robię tu legalną flotę, za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Piszę znów kolejną zwrotę, za rodzinę i za kraj
Jak nie miałem opcji, chciałem głośno krzyczeć
Krzyczeć zawsze zdążę, ktoś też musi robić biznes
Dzisiaj tak to widzę, dzisiaj tak to idzie
Znowu nowy rok i nowy rekord choć nie Guinness
Młodzi myślą sukces, patrzą nam po autach
Świetnie, gratuluję, perspektywa pięciolatka
Trzea mierzyć wyżej, a nie złoto, fury, ciuchy
Bardziej ziemia, firmy, domy, plus kapitał w naszych łapach
Właśnie ta postawa dziś wydaje mi się dobra
Myślenie o jutrze, ważne jak pamięć o przodkach
Taki będzie naród, jaki każdy z nas z osobna
Tyle ile z siebie oddasz, tyle będzie miała Polska
Pragnę działać mądrze, staram robić się co słuszne
Codzienna sumienność, chociaż jest to bardzo trudne
W sercu wielkie hasła mam, zostawiam je na później
Robię gruby rap i szmal ale to państwotwórcze, aha!
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Robię tu legalną flotę za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Piszę znów kolejną zwrotę za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Robię tu legalną flotę za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Piszę znów kolejną zwrotę za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Robię tu legalną flotę za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Piszę znów kolejną zwrotę taki ten mój patriotrap! Haha!
2019, Mr Kękę, 13 września takie rzeczy com
Rób papier, ku chwale ojczyny!
Z hymnem na ustach!
Myślę, myślę
Cały czas
Pytasz mnie, czy myślę o tym
Myślę, myślę, robie, robie, robie rap
Pytasz mnie, czy myślę o tym
Myślę, myślę, myślę robie, robie, cały czas
Pytasz mnie, czy myślę o tym
Myślę, myślę, myślę robie, robie, robie rap
Pierwszy marca, jestem w trasie, tłum znów piszczy
Mógłbym być na chacie, albo pobiec tropem wilczym
Ale robię papier, bo on też się liczy
Dawaj głośniej stacje, bo od paru lat nie milczę (dobrze)
Jak państwowe święta, na czerwono, nie gram
To higiena pracy, by z rodziną wolne spędzać
Rosną mi chłopaki, chcę, by każdy z nich pamiętał
Pokazuje fakty, kto bohater, kto ubecja
W nowym życiu rzadko wzruszam się lecz zawsze
Kiedy Kołakowski znów mi śpiewa o Łupaszce
Jakiej chciałbym Polski, co bym chciał, nieważne
Jestem małym trybem, muszę dobrze robić pracę
Wierzę w bardzo drobne zmiany, które każdą skałę drażą
Szósty rok sumiennie się oddaję obowiązkom
Pytasz jak to robię, Kęki, co z tą Polską?
Milion w rok podatku, to mój wkład we wspólne dobro, ta!
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Robię tu legalną flotę, za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Piszę znów kolejną zwrotę, za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Robię tu legalną flotę, za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Piszę znów kolejną zwrotę, za rodzinę i za kraj
Jak nie miałem opcji, chciałem głośno krzyczeć
Krzyczeć zawsze zdążę, ktoś też musi robić biznes
Dzisiaj tak to widzę, dzisiaj tak to idzie
Znowu nowy rok i nowy rekord choć nie Guinness
Młodzi myślą sukces, patrzą nam po autach
Świetnie, gratuluję, perspektywa pięciolatka
Trzea mierzyć wyżej, a nie złoto, fury, ciuchy
Bardziej ziemia, firmy, domy, plus kapitał w naszych łapach
Właśnie ta postawa dziś wydaje mi się dobra
Myślenie o jutrze, ważne jak pamięć o przodkach
Taki będzie naród, jaki każdy z nas z osobna
Tyle ile z siebie oddasz, tyle będzie miała Polska
Pragnę działać mądrze, staram robić się co słuszne
Codzienna sumienność, chociaż jest to bardzo trudne
W sercu wielkie hasła mam, zostawiam je na później
Robię gruby rap i szmal ale to państwotwórcze, aha!
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Robię tu legalną flotę za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Piszę znów kolejną zwrotę za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Robię tu legalną flotę za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Piszę znów kolejną zwrotę za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Robię tu legalną flotę za rodzinę i za kraj
Pytasz mnie czy o tym myślę, myślę o tym cały czas
Piszę znów kolejną zwrotę taki ten mój patriotrap! Haha!
2019, Mr Kękę, 13 września takie rzeczy com
Rób papier, ku chwale ojczyny!
Z hymnem na ustach!
Writer(s): Sergiusz Pankowiak, Piotr Dominik Siara Lyrics powered by www.musixmatch.com