Tam Songtext
von Justyna Steczkowska
Tam Songtext
Dni, odliczanie dni
Wspólny plan świata czterech stron
Pył, rozsypany pył
Echo dnia co stworzył czas
Tu puste rzeki, odpływ tchów
Rozkoszy zanik, śpij
Rozplątam pęki, słupy co
Siedliły dłonie, splatały kręgi w sznur
Trzymały w pionie, śpij
Śpij, śpij, śpij, śpij
Śpij tam
We śnie odległym światło dnia
Śpiewa duszy tam
Pieśni podniebna ciszą gra
Początek, koniec tam
Pieśni chwalebna skryje Cię
W ramiona swoje tam
Śpij, śpij, śpij, śpij
śpij, śpij, zaśnij tu
Suche brzegi oko szkli
Rozkoszny zanik śpij
Rozsupłam zaraz wszystko co
Cię trzyma w dole tam
Pieśni podniebna ciszą gra
Początek, koniec tam
Pieśń chwalebna skryje Cię
W ramiona swoje, śpij
Rozsupłam teraz wszystko co
Wstrzymuje w dole tam
Śpij, śpij, śpij
Zaśnij
Wspólny plan świata czterech stron
Pył, rozsypany pył
Echo dnia co stworzył czas
Tu puste rzeki, odpływ tchów
Rozkoszy zanik, śpij
Rozplątam pęki, słupy co
Siedliły dłonie, splatały kręgi w sznur
Trzymały w pionie, śpij
Śpij, śpij, śpij, śpij
Śpij tam
We śnie odległym światło dnia
Śpiewa duszy tam
Pieśni podniebna ciszą gra
Początek, koniec tam
Pieśni chwalebna skryje Cię
W ramiona swoje tam
Śpij, śpij, śpij, śpij
śpij, śpij, zaśnij tu
Suche brzegi oko szkli
Rozkoszny zanik śpij
Rozsupłam zaraz wszystko co
Cię trzyma w dole tam
Pieśni podniebna ciszą gra
Początek, koniec tam
Pieśń chwalebna skryje Cię
W ramiona swoje, śpij
Rozsupłam teraz wszystko co
Wstrzymuje w dole tam
Śpij, śpij, śpij
Zaśnij
Writer(s): Justyna Steczkowska, Michał Pańszczyk Lyrics powered by www.musixmatch.com