Życie Za Krótkie Songtext
von Jan Pietrzak
Życie Za Krótkie Songtext
Pan z panią się kochali tak mocno, że aż strach
A jednak niespodzianie nastąpił uczuć krach
Runęło, przewaliło się co tak ładnie szło
Bo jemu było mało, a jej odbiło dno
I oto się zaczyna paskudny, głupi czas
Histeria, popelina, agresja, łomot, wrzask
Co twoje, a co moje, czyj maluch, a czyj pies
Nerwowe paranoje, całodobowy stres
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
Niejeden moczymorda co ma solidny staż
Podpora monopolu, panierowana twarz
A także elegancik, koneser starych win
I cichopijki starsze ciągnące smętnie gin
Przyznacie chyba wszyscy to, co się dawno wie
Alkohol jest dla ludzi, lecz alkoholizm nie
Styl liczy się i fason, choć w duszy chce się wyć
A człowiek to nie kaktus i musi czasem pić
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by pić byle jak
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
Nieznośne łakomczuchy, jak ja was dobrze znam
Z powagą do nadwagi podchodzę przecież sam
Golonki i kiełbachy rąbiący dzień po dniu
Tłuściochy niezmożone w siorbaniu gęstych zup
Nawcinać się, nawpychać - kapucha, kluchy, sos
Nic w głowie tylko micha od świtu aż po noc
Barrada czy narrada, istotne jest mniam mniam
Organizm się domaga co raz to nowych dań
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by jeść byle jak
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
W chaosie trudnych pojęć, w zamęcie zbędnych słów
Rzucanych bez wytchnienia przez setki pustych głów
Na rozkurz, dla zmylenia, dla hecy i na wiatr
Głupolom do dziwienia, mądralom jako żart
Niełatwo znaleźć słowa niosące głębszy sens
Co w głowach mrok rozjaśnią, przyspieszą bicie serc
Potrafią trafić w sedno, istotny znaleźć ślad
By łatwiej było pojąć codziennie gdzie i jak
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
A jednak niespodzianie nastąpił uczuć krach
Runęło, przewaliło się co tak ładnie szło
Bo jemu było mało, a jej odbiło dno
I oto się zaczyna paskudny, głupi czas
Histeria, popelina, agresja, łomot, wrzask
Co twoje, a co moje, czyj maluch, a czyj pies
Nerwowe paranoje, całodobowy stres
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
Niejeden moczymorda co ma solidny staż
Podpora monopolu, panierowana twarz
A także elegancik, koneser starych win
I cichopijki starsze ciągnące smętnie gin
Przyznacie chyba wszyscy to, co się dawno wie
Alkohol jest dla ludzi, lecz alkoholizm nie
Styl liczy się i fason, choć w duszy chce się wyć
A człowiek to nie kaktus i musi czasem pić
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by pić byle jak
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
Nieznośne łakomczuchy, jak ja was dobrze znam
Z powagą do nadwagi podchodzę przecież sam
Golonki i kiełbachy rąbiący dzień po dniu
Tłuściochy niezmożone w siorbaniu gęstych zup
Nawcinać się, nawpychać - kapucha, kluchy, sos
Nic w głowie tylko micha od świtu aż po noc
Barrada czy narrada, istotne jest mniam mniam
Organizm się domaga co raz to nowych dań
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by jeść byle jak
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
W chaosie trudnych pojęć, w zamęcie zbędnych słów
Rzucanych bez wytchnienia przez setki pustych głów
Na rozkurz, dla zmylenia, dla hecy i na wiatr
Głupolom do dziwienia, mądralom jako żart
Niełatwo znaleźć słowa niosące głębszy sens
Co w głowach mrok rozjaśnią, przyspieszą bicie serc
Potrafią trafić w sedno, istotny znaleźć ślad
By łatwiej było pojąć codziennie gdzie i jak
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
Z niepewnym skutkiem śpiewajmy sobie tak
Życie jest za krótkie, by żyć byle jak
Writer(s): Jan Pietrzak Lyrics powered by www.musixmatch.com