Nielegalne Kwiaty Songtext
von Jan Pietrzak
Nielegalne Kwiaty Songtext
Rozkwitalo juz
Pod Cassino makow
Pakow bialych roz
Kwiatow, co czerwiensze
Byly nizli krew
W wierszu i piosence
I w okopow mgle
Ale taki kwiaty
Jakie kwitna tu
Na warszawskim placu
To prawdziwy cud
Szpicle i armaty
Stoja przeciw nim
Palki, automaty
Tresowane psy
Nielegalne kwiaty
Zakazany krzyz
Co dnia rozkwitaja
Z betonowych plyt
Ludzie je skladaja
Wierni sercom swym
Co w nadziei trwaja
Przeciw mocom zlym
To najdrozsze kwiaty
Jakie widzial swiat
Mozna za nie placic
W celi pare lat
Mozna stracic zeby
Za gozdziki trzy
Liczyc krwawe pregi
Dlugo lykac lzy
Takich drogich kwiatow
Codzien swiezy stos
Niosa warszawiacy
Kiedy mija noc
Ciemna noc dla tamtych
Dla nas jasny dzien
Z nami slonce prawdy
Z nimi zdrady cien
Niepodlegle kwiaty
Niezniszczalny krzyz
Hucza gabinety
I imperium drzy
Szydzi z generalow
Nie leka sie wojska
Nielegalny narod
Zakazana Polska!
Pod Cassino makow
Pakow bialych roz
Kwiatow, co czerwiensze
Byly nizli krew
W wierszu i piosence
I w okopow mgle
Ale taki kwiaty
Jakie kwitna tu
Na warszawskim placu
To prawdziwy cud
Szpicle i armaty
Stoja przeciw nim
Palki, automaty
Tresowane psy
Nielegalne kwiaty
Zakazany krzyz
Co dnia rozkwitaja
Z betonowych plyt
Ludzie je skladaja
Wierni sercom swym
Co w nadziei trwaja
Przeciw mocom zlym
To najdrozsze kwiaty
Jakie widzial swiat
Mozna za nie placic
W celi pare lat
Mozna stracic zeby
Za gozdziki trzy
Liczyc krwawe pregi
Dlugo lykac lzy
Takich drogich kwiatow
Codzien swiezy stos
Niosa warszawiacy
Kiedy mija noc
Ciemna noc dla tamtych
Dla nas jasny dzien
Z nami slonce prawdy
Z nimi zdrady cien
Niepodlegle kwiaty
Niezniszczalny krzyz
Hucza gabinety
I imperium drzy
Szydzi z generalow
Nie leka sie wojska
Nielegalny narod
Zakazana Polska!
Writer(s): Jan Pietrzak Lyrics powered by www.musixmatch.com