Czy Te Oczy Mogą Kłamać Songtext
von Jan Pietrzak
Czy Te Oczy Mogą Kłamać Songtext
A gdy się zejdą, raz i drugi
Kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością
Bardzo się męczą, męczą przez czas długi
Co zrobić, co zrobić z tą miłością?
On już je widział, on zna te dziewczyny
Z poszarpanymi nerwami, co wracają nad ranem nie same
On już słyszał o życiu złamanym
Ona już wie, już zna tę historię
Że żona go nie rozumie, że wcale ze sobą nie śpią
Ona na pamięć to umie
Jakże o tym zapomnieć? Jak w pamięci to zatrzeć?
Lepiej milczeć przytomnie i patrzeć
Czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie!
Czy ja mógłbym serce złamać? I te pe
Gdy się farsa zmienia w dramat, nie gnam w kąt
Nu czy te oczy mogą kłamać? Ależ skąd!
A gdy się czasem w życiu uda
Kobiecie z przeszłością, mężczyźnie po przejściach
Kąt wynajmują gdzieś u ludzi
I łapią, i łapią trochę szczęścia
On zapomina na rok te dziewczyny
Z bardzo długimi nogami
Co wracają nad ranem nie same
Woli ciszę z radzieckim szampanem
Ona już ma, już ma taką pewność
O którą wszystkim wam chodzi
Zasypia bez żadnych proszków
Wino w lodówce się chłodzi
A gdy przyjdzie, zapomnieć i w pamięci to zatrzeć
Lepiej milczeć przytomnie i patrzeć
Czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie!
Czy ja mógłbym serce złamać? I te pe
Kiedyś to zrozumiesz sama, to był błąd
Nu czy te oczy mogą kłamać? Ależ skąd!
I czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie!
Czy ja móglłym serce złamać? I te pe
Kiedyś to zrozumiesz sama, to był błąd
Czy te oczy mogą kłamać? Ależ skąd!
Kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością
Bardzo się męczą, męczą przez czas długi
Co zrobić, co zrobić z tą miłością?
On już je widział, on zna te dziewczyny
Z poszarpanymi nerwami, co wracają nad ranem nie same
On już słyszał o życiu złamanym
Ona już wie, już zna tę historię
Że żona go nie rozumie, że wcale ze sobą nie śpią
Ona na pamięć to umie
Jakże o tym zapomnieć? Jak w pamięci to zatrzeć?
Lepiej milczeć przytomnie i patrzeć
Czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie!
Czy ja mógłbym serce złamać? I te pe
Gdy się farsa zmienia w dramat, nie gnam w kąt
Nu czy te oczy mogą kłamać? Ależ skąd!
A gdy się czasem w życiu uda
Kobiecie z przeszłością, mężczyźnie po przejściach
Kąt wynajmują gdzieś u ludzi
I łapią, i łapią trochę szczęścia
On zapomina na rok te dziewczyny
Z bardzo długimi nogami
Co wracają nad ranem nie same
Woli ciszę z radzieckim szampanem
Ona już ma, już ma taką pewność
O którą wszystkim wam chodzi
Zasypia bez żadnych proszków
Wino w lodówce się chłodzi
A gdy przyjdzie, zapomnieć i w pamięci to zatrzeć
Lepiej milczeć przytomnie i patrzeć
Czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie!
Czy ja mógłbym serce złamać? I te pe
Kiedyś to zrozumiesz sama, to był błąd
Nu czy te oczy mogą kłamać? Ależ skąd!
I czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie!
Czy ja móglłym serce złamać? I te pe
Kiedyś to zrozumiesz sama, to był błąd
Czy te oczy mogą kłamać? Ależ skąd!
Writer(s): Agnieszka Osiecka, Jan Pietrzak Lyrics powered by www.musixmatch.com