Spotkanie z Warszawą Songtext
von Irena Santor
Spotkanie z Warszawą Songtext
Widziałam już tyle miast
Do twoich dzwonię bram pierwszy raz
Warszawo, wiem, że ten dzień
To piękny jest sen
Nad tobą lśni tyle gwiazd
I promień twoich lamp rzuca blask
Twe światła wciąż w oczach mam
Choć krótko cię znam
Z dalekich stron, zza gór i rzek
W szumie twoich starych drzew słyszę śpiew
Spotkania dzień to piękny dzień
Warszawo, weź moją pieśń
Odjeżdżam już, mija czas
Pamięcią wrócę tu nie raz
Przypomnę ten piękny dzień
To miasto, mój sen
Przyleci ptak w porze bzu
W Łazienkach cichy krzak zajmie znów
Majową noc aż do dnia
Wyśpiewa jak ja
Przyleci ptak w porze bzu
W Łazienkach cichy krzak zajmie znów
Majową noc aż do dnia
Wyśpiewa jak ja
Warszawo, weź moją pieśń!
Do twoich dzwonię bram pierwszy raz
Warszawo, wiem, że ten dzień
To piękny jest sen
Nad tobą lśni tyle gwiazd
I promień twoich lamp rzuca blask
Twe światła wciąż w oczach mam
Choć krótko cię znam
Z dalekich stron, zza gór i rzek
W szumie twoich starych drzew słyszę śpiew
Spotkania dzień to piękny dzień
Warszawo, weź moją pieśń
Odjeżdżam już, mija czas
Pamięcią wrócę tu nie raz
Przypomnę ten piękny dzień
To miasto, mój sen
Przyleci ptak w porze bzu
W Łazienkach cichy krzak zajmie znów
Majową noc aż do dnia
Wyśpiewa jak ja
Przyleci ptak w porze bzu
W Łazienkach cichy krzak zajmie znów
Majową noc aż do dnia
Wyśpiewa jak ja
Warszawo, weź moją pieśń!
Writer(s): Edward Fiszer, Arno A Babadjanian Lyrics powered by www.musixmatch.com