Odpływają kawiarenki Songtext
von Irena Jarocka
Odpływają kawiarenki Songtext
A kiedy już przyjdzie czas
Pełne po brzegi są kawiarenki
Pod okna ich, całe z gwiazd
Gdzieś w zakamarki wielkich miast
Ciągnie nas
Kawiarenki (na na na)
Kawiarenki (na na na)
Małe tak, że zaledwieś wszedł
Zniżasz głos aż po szept
Mimochodem, kamień w wodę
Wpadnie coś, z bardzo wielkich spraw
W czarną toń małych kaw
Kawiarenki (na na na)
Kawiarenki (na na na)
Z cienia w pół i ze świata w pół
Ty i ja, i nasz stół
Za witrażem szklanych marzeń
Ledwo świat poznajemy już
Choć jest tuż
Miejsc koło nas coraz mniej
Już dymi z okien złotym obłokiem
I barman już woła: "hej"
Już kawiarenka rusza w rejs
Wielki rejs
Kawiarenki (na na na)
Kawiarenki (na na na)
Stolik nasz w nieważkości lamp
Krąży tu, krąży tam
Filiżanki, białe ptaki
Lecą wprost w kolorowy dym
Płyną w nim, giną w nim
Pan i pani (na na na)
Zaszeptani (na na na)
Któż to wie, gdzie naprawdę są
Ona z nim, i on z nią
Kawiarenki, kawiarenki
Porwą gdzieś w siódme niebo aż
Stolik nasz
Kawiarenki, kawiarenki
Porwą gdzieś w siódme niebo aż
Stolik nasz
Pełne po brzegi są kawiarenki
Pod okna ich, całe z gwiazd
Gdzieś w zakamarki wielkich miast
Ciągnie nas
Kawiarenki (na na na)
Kawiarenki (na na na)
Małe tak, że zaledwieś wszedł
Zniżasz głos aż po szept
Mimochodem, kamień w wodę
Wpadnie coś, z bardzo wielkich spraw
W czarną toń małych kaw
Kawiarenki (na na na)
Kawiarenki (na na na)
Z cienia w pół i ze świata w pół
Ty i ja, i nasz stół
Za witrażem szklanych marzeń
Ledwo świat poznajemy już
Choć jest tuż
Miejsc koło nas coraz mniej
Już dymi z okien złotym obłokiem
I barman już woła: "hej"
Już kawiarenka rusza w rejs
Wielki rejs
Kawiarenki (na na na)
Kawiarenki (na na na)
Stolik nasz w nieważkości lamp
Krąży tu, krąży tam
Filiżanki, białe ptaki
Lecą wprost w kolorowy dym
Płyną w nim, giną w nim
Pan i pani (na na na)
Zaszeptani (na na na)
Któż to wie, gdzie naprawdę są
Ona z nim, i on z nią
Kawiarenki, kawiarenki
Porwą gdzieś w siódme niebo aż
Stolik nasz
Kawiarenki, kawiarenki
Porwą gdzieś w siódme niebo aż
Stolik nasz
Writer(s): Wojciech Stanislaw Trzcinski, Jerzy Kleyny Lyrics powered by www.musixmatch.com