Dobra droga feat. Sokół Songtext
von HiFi Banda
Dobra droga feat. Sokół Songtext
Kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy,
i pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi,
Od podejścia zależy co zrobisz,
wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony... /x2
Prawda rośnie wdeptana w ziemię,
Na mojej drodze ciągle mocne korzenie,
Biorę oddech by iść przed siebie,
Codziennie myśl, że to dziś coś zmienię,
Na bani film, albo błąd w systemie,
A skąd mam wiedzieć?sieje ziarno jak pożecz.
Wbijam je w glebę pneumatycznym młotem,
Wybrałem drogę w jedną stronę, a chuj z powrotem,
To nie mój problem, więc nie kuś mnie swoim złotem,
Nie mów mi co dobre, gdy sam idziesz na dno,
HAD nie jest robotem jak K.R.S. i Buckshot,
Gorące żarło, którego nie ściągam z rusztu,
Krwiste słowa opierdolić bez sztućców, na zdrowie!
W tym czasie podkręcę ogień,
Wybrałem tą drogę wiem, że idę w dobrą stronę...
Kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy,
I pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi,
Od podejścia zależy co zrobisz,
wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony... /x2
Czy wszystkie drogi prowadzą Cię do Rzymu?
Mnie nie, ja zawsze mam wybór skurwysynu,
Nie poddam się prądom, które wokół płyną,
Nie idę tą drogą, żeby nią zasłynąć,
Patrzę, widzę, często sam z tego szydzę,
W oczach tych zobacz salony i ulice,
33 lata tej drogi pokazały mi jakie mogą być różnice,
Nie rób nic tylko po to, żeby innym udowodnić,
To pułapka, nie rób nic pod nich,
Nieważne czy wnętrze Lexusa czy chodnik,
Ważny jest cel i kim jest Twój przewodnik,
Czasami czuje jakbym połkną żyletkę,
I nic nie poczuł jakbym miał z kamienia wnętrze,
Jeszcze karczmarzu daj wina gawiedzi,
Idę w taki sposób, by nie kłamać u spowiedzi...
Kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy
i pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi,
Od podejścia zależy co zrobisz,
wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony... /x2
Moja droga jest prosta, prowadzi w jedno miejsce,
I choć, nie ma tam złota to trafię nią po szczęście,
Moi ludzie, których kocham, niezmiennie,
Dają mi moc i siłę by iść tam codziennie,
Dojdę tam, za rękę z muzą, którą gram,
I nie chodzi mi o złoty pałac, platynowy bar,
Tam gdzie szacunek, miłość i zrozumienie,
Mają większe znaczenie niż pełnie kieszenie,
Tam, gdzie Babilon jest wart tyle co bilon,
Wieje wiatr i pada domek z kart z jedną chwilą,
Świat ma wiele dróg, ja biorę tą jedyną,
Co daje mi więcej szans choć jest jedną na milion,
Ty wykorzystaj dobrze swój dar od Boga,
I nawet bez mapy podróżuj ciągle w stronę słońca,
Znienawidź nienawiść, naucz się kochać,
I przekaż to potomnym bracie, to dobra droga...
Kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy,
i pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi,
Od podejścia zależy co zrobisz,
wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony.
i pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi,
Od podejścia zależy co zrobisz,
wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony... /x2
Prawda rośnie wdeptana w ziemię,
Na mojej drodze ciągle mocne korzenie,
Biorę oddech by iść przed siebie,
Codziennie myśl, że to dziś coś zmienię,
Na bani film, albo błąd w systemie,
A skąd mam wiedzieć?sieje ziarno jak pożecz.
Wbijam je w glebę pneumatycznym młotem,
Wybrałem drogę w jedną stronę, a chuj z powrotem,
To nie mój problem, więc nie kuś mnie swoim złotem,
Nie mów mi co dobre, gdy sam idziesz na dno,
HAD nie jest robotem jak K.R.S. i Buckshot,
Gorące żarło, którego nie ściągam z rusztu,
Krwiste słowa opierdolić bez sztućców, na zdrowie!
W tym czasie podkręcę ogień,
Wybrałem tą drogę wiem, że idę w dobrą stronę...
Kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy,
I pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi,
Od podejścia zależy co zrobisz,
wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony... /x2
Czy wszystkie drogi prowadzą Cię do Rzymu?
Mnie nie, ja zawsze mam wybór skurwysynu,
Nie poddam się prądom, które wokół płyną,
Nie idę tą drogą, żeby nią zasłynąć,
Patrzę, widzę, często sam z tego szydzę,
W oczach tych zobacz salony i ulice,
33 lata tej drogi pokazały mi jakie mogą być różnice,
Nie rób nic tylko po to, żeby innym udowodnić,
To pułapka, nie rób nic pod nich,
Nieważne czy wnętrze Lexusa czy chodnik,
Ważny jest cel i kim jest Twój przewodnik,
Czasami czuje jakbym połkną żyletkę,
I nic nie poczuł jakbym miał z kamienia wnętrze,
Jeszcze karczmarzu daj wina gawiedzi,
Idę w taki sposób, by nie kłamać u spowiedzi...
Kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy
i pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi,
Od podejścia zależy co zrobisz,
wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony... /x2
Moja droga jest prosta, prowadzi w jedno miejsce,
I choć, nie ma tam złota to trafię nią po szczęście,
Moi ludzie, których kocham, niezmiennie,
Dają mi moc i siłę by iść tam codziennie,
Dojdę tam, za rękę z muzą, którą gram,
I nie chodzi mi o złoty pałac, platynowy bar,
Tam gdzie szacunek, miłość i zrozumienie,
Mają większe znaczenie niż pełnie kieszenie,
Tam, gdzie Babilon jest wart tyle co bilon,
Wieje wiatr i pada domek z kart z jedną chwilą,
Świat ma wiele dróg, ja biorę tą jedyną,
Co daje mi więcej szans choć jest jedną na milion,
Ty wykorzystaj dobrze swój dar od Boga,
I nawet bez mapy podróżuj ciągle w stronę słońca,
Znienawidź nienawiść, naucz się kochać,
I przekaż to potomnym bracie, to dobra droga...
Kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy,
i pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi,
Od podejścia zależy co zrobisz,
wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony.
Writer(s): Wojciech Sosnowski, Patryk Skoczylas, Lukasz Bulat-mironowicz, Aleksander Kowalski, Wojciech Meclewski, Rafal Galaszewski Lyrics powered by www.musixmatch.com