Rozum ponad materią Songtext
von Grammatik
Rozum ponad materią Songtext
Mam dobre życie z tego punktu widzenia piszę
Znalazłem schronienie już na pierwszej płycie, wiesz?
Proste życie chociaż lubię uciec
Sny udało się ukraść dzięki braciom Lumierre
Dzisiaj dużo łatwiej zajrzeć za horyzont
Czytam Kates′a i Blake'a dalej gram swój epizod
Mogę się łudzić, że otaczając się zbytkiem
Zapomniałbym o śmierci, ale cóż to za życie
Gonić za królikiem, który jest iluzją
I wypluć płuca, by obudzić się, gdy jest już za późno Chcę się zmieścić w ucho igielne
Karmić serce, gdy głodne, to duch stworzył materię
Duch uruchamia 2HB w ręce
Wyłączam ciało, dziś zmysły powiedzą najwięcej
Taki skok do Nibylandii na spacer po obłokach
Za rękę z kimś, kogo kochasz, wiesz?
To mój wybór, nikogo nie namawiam
Idę dalej, gram koncerty, nowe zwrotki składam
Świat pędzi, ja wolę się zastanawiać
Bohater outsiderów rap Dr.Strange dla was
Rozum ponad materią
Rozum ponad materią
Życie tak, by Eternia nie była Ziemią Ulro
By nie dać satysfakcji głupcom
Sens życia? mówisz, że szukasz
Ja wolę patrzeć na świat z ukrycia
Zza szyby jak inni biorą go na niby
Tak niewiele potrzeba, by wszystko tu było prostsze
Łatwiej żyć mając do wielu rzeczy mniejszy dostęp
Uwierz, że to co wokół nas może być piękne
Znajdź spokój, uwolnij zmysły, odrzuć tę materię
Ona zaślepia, ludzie zmieniają się w zwierzęta
Szybko niszczy uczucia, wiesz, i pozbawia szczęścia
Dla wielu jest to dziś ucieczka od codzienności
Ze świata trudnych rzeczy przemieszcza świat rzeczy prostszych
Skrót przez życie bez emocji i skrupułów
Rozum ponad materią dziś rzadko trafia do tłumu
Chciałbym uciec z kimś świadomie w godny sposób
I nie martwić się, że los mnie zostawi na rozdrożu
Najgorzej jest wylądować gdzieś samotnie
Bez nadziei i wiary czekać, aż śmierć nas dotknie
Mam swój plan, wiesz, nawet gdy świat brudzi ręce
Nie chcę otaczać się zbytkiem, bez tego i tak mam więcej
Czuję się lepiej wciąż w harmonii z otoczeniem
Taki narrator, któremu wzrok wyostrzał się z wiekiem
W różnych miejscach w nieustannej podróży
Z głową w chmurach - takie życie się nie nudzi
Jednak co to za życie, gdybym myślał wciąż o sobie
W sercu wiele twarzy, może teraz mówię o tobie
Rozum ponad materią
Rozum ponad materią
Życie tak, by Eternia nie była Ziemią Ulro
By nie dać satysfakcji głupcom
Sens życia? mówisz, że szukasz
Ja wolę patrzeć na świat z ukrycia
Zza szyby jak inni biorą go na niby
Znalazłem schronienie już na pierwszej płycie, wiesz?
Proste życie chociaż lubię uciec
Sny udało się ukraść dzięki braciom Lumierre
Dzisiaj dużo łatwiej zajrzeć za horyzont
Czytam Kates′a i Blake'a dalej gram swój epizod
Mogę się łudzić, że otaczając się zbytkiem
Zapomniałbym o śmierci, ale cóż to za życie
Gonić za królikiem, który jest iluzją
I wypluć płuca, by obudzić się, gdy jest już za późno Chcę się zmieścić w ucho igielne
Karmić serce, gdy głodne, to duch stworzył materię
Duch uruchamia 2HB w ręce
Wyłączam ciało, dziś zmysły powiedzą najwięcej
Taki skok do Nibylandii na spacer po obłokach
Za rękę z kimś, kogo kochasz, wiesz?
To mój wybór, nikogo nie namawiam
Idę dalej, gram koncerty, nowe zwrotki składam
Świat pędzi, ja wolę się zastanawiać
Bohater outsiderów rap Dr.Strange dla was
Rozum ponad materią
Rozum ponad materią
Życie tak, by Eternia nie była Ziemią Ulro
By nie dać satysfakcji głupcom
Sens życia? mówisz, że szukasz
Ja wolę patrzeć na świat z ukrycia
Zza szyby jak inni biorą go na niby
Tak niewiele potrzeba, by wszystko tu było prostsze
Łatwiej żyć mając do wielu rzeczy mniejszy dostęp
Uwierz, że to co wokół nas może być piękne
Znajdź spokój, uwolnij zmysły, odrzuć tę materię
Ona zaślepia, ludzie zmieniają się w zwierzęta
Szybko niszczy uczucia, wiesz, i pozbawia szczęścia
Dla wielu jest to dziś ucieczka od codzienności
Ze świata trudnych rzeczy przemieszcza świat rzeczy prostszych
Skrót przez życie bez emocji i skrupułów
Rozum ponad materią dziś rzadko trafia do tłumu
Chciałbym uciec z kimś świadomie w godny sposób
I nie martwić się, że los mnie zostawi na rozdrożu
Najgorzej jest wylądować gdzieś samotnie
Bez nadziei i wiary czekać, aż śmierć nas dotknie
Mam swój plan, wiesz, nawet gdy świat brudzi ręce
Nie chcę otaczać się zbytkiem, bez tego i tak mam więcej
Czuję się lepiej wciąż w harmonii z otoczeniem
Taki narrator, któremu wzrok wyostrzał się z wiekiem
W różnych miejscach w nieustannej podróży
Z głową w chmurach - takie życie się nie nudzi
Jednak co to za życie, gdybym myślał wciąż o sobie
W sercu wiele twarzy, może teraz mówię o tobie
Rozum ponad materią
Rozum ponad materią
Życie tak, by Eternia nie była Ziemią Ulro
By nie dać satysfakcji głupcom
Sens życia? mówisz, że szukasz
Ja wolę patrzeć na świat z ukrycia
Zza szyby jak inni biorą go na niby
Writer(s): Bartosz Zjawin, Leszek Kazmierczak, Marcin Józwa Lyrics powered by www.musixmatch.com