Granice rozsądku Songtext
von Frontside
Granice rozsądku Songtext
Nie potrzebuj? radia, ani nie chc? telewizji
Bo daj? mi? wiat zbyt pi? kny - pusty
Nie musz? tego mie? i nie musz? tego chcie?
Ten konsumpcyjny trend nie obowi? zuje mnie
Presja otoczenia - a co to kurwa jest?!
Przy aprobacie innych obsesj? staje si?.
Kolorowy ekran,? wiat nienaturalny tak - nie kupuj? tego gówna.
[Ref.]
Musisz, musisz to mie? i ci? gle jeszcze wi? cej! Kim, kim, kim kurwa jeste?,
By mówi? mi jak mam? y?!
Ka? dego dnia budzi si? we mnie? wiadomo?,
? E mog? by? taki jak ty
Twarz naznaczona nieszczerym u? miechem
To twój firmowy znak - o tak!
Proponujesz mi ten swój pozerski styl
I mówisz co jest okej, a co ju? jest passe
[Ref.]
Bo daj? mi? wiat zbyt pi? kny - pusty
Nie musz? tego mie? i nie musz? tego chcie?
Ten konsumpcyjny trend nie obowi? zuje mnie
Presja otoczenia - a co to kurwa jest?!
Przy aprobacie innych obsesj? staje si?.
Kolorowy ekran,? wiat nienaturalny tak - nie kupuj? tego gówna.
[Ref.]
Musisz, musisz to mie? i ci? gle jeszcze wi? cej! Kim, kim, kim kurwa jeste?,
By mówi? mi jak mam? y?!
Ka? dego dnia budzi si? we mnie? wiadomo?,
? E mog? by? taki jak ty
Twarz naznaczona nieszczerym u? miechem
To twój firmowy znak - o tak!
Proponujesz mi ten swój pozerski styl
I mówisz co jest okej, a co ju? jest passe
[Ref.]
Writer(s): Mariusz Pawel Dzwonek Lyrics powered by www.musixmatch.com