Detox Songtext
von Dżem
Detox Songtext
To było wiosną byłem tam.
Może za krótko, nie wiem sam.
Zaczęło się ot tak,
Znów przerwę w życiorysie mam.
Najpierw powoli: w górę, nie w dół.
Myśli przybywa, wyrzutów też.
To tylko pretekst by zerwać się.
Chodzenie po ścianach rzygać się chce.
To tu normalka ktoś pociesza mnie.
Tracę już wiarę: zostać czy nie,
Zostać tu czy nie?
Już powolutku nakręcam się.
Który to odwyk - nie wiem nie.
Tutaj naprawdę nie jest tak ź1e,
Poczekaj stary choć jeden dzień
Tutaj nie, nie jest źle.
Dzisiaj to wiem i prawdę znam -
Tam na detoxie musisz walczyć sam
Tylko twa wiara pomoże Ci
Wiara i siła by wygrać z tym,
Z czym tylu ludzi przegrywa co dzień
Przegrywa co dzień, przegrywa co dzień
Ja to wiem.
Już powolutku nakręcam się
Może za krótko, nie wiem sam.
Zaczęło się ot tak,
Znów przerwę w życiorysie mam.
Najpierw powoli: w górę, nie w dół.
Myśli przybywa, wyrzutów też.
To tylko pretekst by zerwać się.
Chodzenie po ścianach rzygać się chce.
To tu normalka ktoś pociesza mnie.
Tracę już wiarę: zostać czy nie,
Zostać tu czy nie?
Już powolutku nakręcam się.
Który to odwyk - nie wiem nie.
Tutaj naprawdę nie jest tak ź1e,
Poczekaj stary choć jeden dzień
Tutaj nie, nie jest źle.
Dzisiaj to wiem i prawdę znam -
Tam na detoxie musisz walczyć sam
Tylko twa wiara pomoże Ci
Wiara i siła by wygrać z tym,
Z czym tylu ludzi przegrywa co dzień
Przegrywa co dzień, przegrywa co dzień
Ja to wiem.
Już powolutku nakręcam się
Writer(s): Benedykt Jan Otreba, Ryszard Henryk Riedel Lyrics powered by www.musixmatch.com