Gdzie jest moje co? Songtext
von club2020
Gdzie jest moje co? Songtext
Czuję się jakbym trzy dni wąchał koks
Zaraz, zaraz poczekaj
Dobrze, poczekaj, chwila, ah
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks, ah
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks
Mam dobry wynik od miesiąca (pije)
Nie idą szczyty, ale koks ta
Zszedłem dwie dychy, jest promocja
Telefon mi dzwoni tak bez końca (brr)
Była szansa wyjebać szympansa
Otworzył oczy i zajebał sztybanta
Bier te łapy od naszych pakiecików
Oni po obiedzie szarpnęli po krokieciku, łe
Mordo kurwa co ty palisz? (Co ty?)
To nie Cali, tylko Kalisz
Topy tłuste tak jak Kalisz
Ja mam tylko dla ziomali
Kwiat obok ruszył i wysypał na talirz
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks, ah
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks
Zadzwonić była szansa, chłopy naciągnięte barszczem
Jak dwie torebki Assam
Walą szklanki i walą po nosach
A potem lewitują, Wingardium Leosia
Niby, niby zdrowi, ale katar (ale katar)
Problemy ostatniego świata (świata)
Problemy dostatniego świata (świata)
Ty we no obstaw mi tu bata
Pierwsze połączenie dobre, bo to ponoć Haga
Konkretna śmiechawa, śmiechulcowa faza
Kręcisz dupą na okrągło jak w Bostonie Rondo
I nie opuszczaj gnojom, się przyzwyczają
Potem non-stop dzwonią
Drugi Holandię chuja widział
Masz kolendrę i fryzurę tak jak Vidal
Nabity biceps i hodidogi tutaj na Vitay
Nie wciskaj ludziom kitu i tej rzepy na przypał
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks, ah
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks
Gdzie jest, gdzie jest, gdzie jest, gdzie jest-
(Gdzie jest, gdzie jest, gdzie jest, gdzie jest)
Zaraz, zaraz poczekaj
Dobrze, poczekaj, chwila, ah
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks, ah
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks
Mam dobry wynik od miesiąca (pije)
Nie idą szczyty, ale koks ta
Zszedłem dwie dychy, jest promocja
Telefon mi dzwoni tak bez końca (brr)
Była szansa wyjebać szympansa
Otworzył oczy i zajebał sztybanta
Bier te łapy od naszych pakiecików
Oni po obiedzie szarpnęli po krokieciku, łe
Mordo kurwa co ty palisz? (Co ty?)
To nie Cali, tylko Kalisz
Topy tłuste tak jak Kalisz
Ja mam tylko dla ziomali
Kwiat obok ruszył i wysypał na talirz
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks, ah
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks
Zadzwonić była szansa, chłopy naciągnięte barszczem
Jak dwie torebki Assam
Walą szklanki i walą po nosach
A potem lewitują, Wingardium Leosia
Niby, niby zdrowi, ale katar (ale katar)
Problemy ostatniego świata (świata)
Problemy dostatniego świata (świata)
Ty we no obstaw mi tu bata
Pierwsze połączenie dobre, bo to ponoć Haga
Konkretna śmiechawa, śmiechulcowa faza
Kręcisz dupą na okrągło jak w Bostonie Rondo
I nie opuszczaj gnojom, się przyzwyczają
Potem non-stop dzwonią
Drugi Holandię chuja widział
Masz kolendrę i fryzurę tak jak Vidal
Nabity biceps i hodidogi tutaj na Vitay
Nie wciskaj ludziom kitu i tej rzepy na przypał
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks, ah
Gdzie jest moje zioło? Gdzie jest moje co?
Nie daję dzięciołom, niech se walą koks
Gdzie jest, gdzie jest, gdzie jest, gdzie jest-
(Gdzie jest, gdzie jest, gdzie jest, gdzie jest)
Writer(s): Jaroslaw Andrzej Steciuk, Jakub Dabrowski, Urbaez Dominik Gomez, Marcel Kowalski, Dominik Jerzy Kwiatkowski Lyrics powered by www.musixmatch.com