Krystyna nie lubi ministra Songtext
von Blade Loki
Krystyna nie lubi ministra Songtext
Czy czai się we mnie?
Jak czaję się ja?
Jak czarna pantera
Gdy jestem zła
Krystyna nie lubi ministra
Krystyna nie lubi ministra
Krystyna nie lubi ministra
Krystyna nie lubi i ja też
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach.
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Krystyna nie lubi ministra
Krystyna nie lubi ministra
Krystyna nie lubi ministra
I sprawa jest oczywista.
Aspekt polityczny - to nie o to tu chodzi
Obrywam lusterka, niszcząc hymn narodowy
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Ręki i nogi nikomu nie poda
Ręki i nogi nikomu nie poda
Ręki i nogi nikomu nie poda
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Ręki i nogi nikomu, ręki i nogi nikomu
Ręki i nogi nikomu nie poda.
Jak czaję się ja?
Jak czarna pantera
Gdy jestem zła
Krystyna nie lubi ministra
Krystyna nie lubi ministra
Krystyna nie lubi ministra
Krystyna nie lubi i ja też
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach.
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Krystyna nie lubi ministra
Krystyna nie lubi ministra
Krystyna nie lubi ministra
I sprawa jest oczywista.
Aspekt polityczny - to nie o to tu chodzi
Obrywam lusterka, niszcząc hymn narodowy
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Samochód podjechał pod gmach parlamentu
Nie podaje koleżanek i z wielu względów.
Ręki i nogi nikomu nie poda,
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Ręki i nogi nikomu nie poda
Ręki i nogi nikomu nie poda
Ręki i nogi nikomu nie poda
Poobrywa lusterka w ich samochodach
Ręki i nogi nikomu, ręki i nogi nikomu
Ręki i nogi nikomu nie poda.
Writer(s): Daniel Jozef Wrona, Wojciech Lis, Agata Katarzyna Polic, Andrzej Stanislaw Dudzic, Michal Pawel Tomczyk, Norbert Wazny, Jaroslaw Dudrak Lyrics powered by www.musixmatch.com