Dorosłość oddać musisz albo niepewność Songtext
von Ania Dąbrowska
Dorosłość oddać musisz albo niepewność Songtext
Miałaś przyjacielem być
O słodka ironio
Miałaś pomagać żyć
Z przemijania drwić ze mną
Serię zgorzkniałych min
Oddajesz mi w zamian
Naiwny uśmiech znikł
Już go młodszym oddałam
W wymówki uzbrajam się
Odkładam na później
Głęboko ukryty wdzięk
Chciałby prężyć pierś dumnie
A z oczu mi patrzysz ty
O słodka ironio
Uczysz dorosłej gry
Zabawy w za późno
Miała zestarzeć się
Ze mną nadzieja, na coś co czeka mnie
Miałam spokojnie przejść
Obok wiatraków, porażki godniej znieść
Miałaś mi pewność dać
Nie ważne kto przegra, lecz kto jest sam
Dlaczego więc oddać chcę
Wszystko co wiem za niepewności jeden dzień?
Niepewności jeden dzień
Niepewności jeden dzień
O słodka ironio
Miałaś pomagać żyć
Z przemijania drwić ze mną
Serię zgorzkniałych min
Oddajesz mi w zamian
Naiwny uśmiech znikł
Już go młodszym oddałam
W wymówki uzbrajam się
Odkładam na później
Głęboko ukryty wdzięk
Chciałby prężyć pierś dumnie
A z oczu mi patrzysz ty
O słodka ironio
Uczysz dorosłej gry
Zabawy w za późno
Miała zestarzeć się
Ze mną nadzieja, na coś co czeka mnie
Miałam spokojnie przejść
Obok wiatraków, porażki godniej znieść
Miałaś mi pewność dać
Nie ważne kto przegra, lecz kto jest sam
Dlaczego więc oddać chcę
Wszystko co wiem za niepewności jeden dzień?
Niepewności jeden dzień
Niepewności jeden dzień
Writer(s): Agata Trafalska, Krzysztof Domanski, Anna Monika Dabrowska Lyrics powered by www.musixmatch.com