Powiem Ci, że Cię lubię Songtext
von Andrzej Grabowski
Powiem Ci, że Cię lubię Songtext
Tu moje życie tu mój czyściec
I znów gadali tu o Tobie
Ci co Cię znają osobiście
I co kochają Cię nad zdrowie
Ja nie mam prawa do miłości
Kiepski na ciele i rozumie
Ale jak słyszę takich gości
To ja Ci powiem tak jak umiem
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupa łajna
Powiem Ci tylko że Cię lubię
Boś jest fajna
Te patrioty za pińć złotych
Te wszystkie sakramenckie buce
Co kłócą po siódme poty
Sztandar Ci porwą na onuce
I wytłumaczą spraw zawiłość
A każdy z nich na swoje zerka
A ja Ci mówię że ich miłość
To jest zwyczajna alfonserka
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupa łajna
Powiem Ci tylko że Cię lubię
Boś jest fajna
I tocząc swoją kulkę gnoju
Ja ledwie punkcik na wyborach
Rozmyślam czasem w wielkim znoju
Czyś ty kochana nie jest chora?
Moja tak samo jak i czyjaś
I szczęścia życzę Ci na drogę
A jak obrażą to dam w ryja
Bo to jest wszystko co ja mogę
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupka łajna
Powiem Ci Polsko że Cię lubię
Boś jest fajna
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupa łajna
Powiem Ci Polsko że Cię lubię
Boś jest fajna
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupa łajna na na na
Powiem Ci Polsko że Cię lubię
Boś jest fajna
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupa łajna
Powiem Ci Polsko że Cię lubię
Boś jest fajna
I znów gadali tu o Tobie
Ci co Cię znają osobiście
I co kochają Cię nad zdrowie
Ja nie mam prawa do miłości
Kiepski na ciele i rozumie
Ale jak słyszę takich gości
To ja Ci powiem tak jak umiem
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupa łajna
Powiem Ci tylko że Cię lubię
Boś jest fajna
Te patrioty za pińć złotych
Te wszystkie sakramenckie buce
Co kłócą po siódme poty
Sztandar Ci porwą na onuce
I wytłumaczą spraw zawiłość
A każdy z nich na swoje zerka
A ja Ci mówię że ich miłość
To jest zwyczajna alfonserka
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupa łajna
Powiem Ci tylko że Cię lubię
Boś jest fajna
I tocząc swoją kulkę gnoju
Ja ledwie punkcik na wyborach
Rozmyślam czasem w wielkim znoju
Czyś ty kochana nie jest chora?
Moja tak samo jak i czyjaś
I szczęścia życzę Ci na drogę
A jak obrażą to dam w ryja
Bo to jest wszystko co ja mogę
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupka łajna
Powiem Ci Polsko że Cię lubię
Boś jest fajna
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupa łajna
Powiem Ci Polsko że Cię lubię
Boś jest fajna
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupa łajna na na na
Powiem Ci Polsko że Cię lubię
Boś jest fajna
Ja, który ciągle miewam w czubie
I przez to żem jak kupa łajna
Powiem Ci Polsko że Cię lubię
Boś jest fajna
Writer(s): Jan Wlodzimierz Wolek, Krzysztof Tomasz Niedzwiecki Lyrics powered by www.musixmatch.com