Songtexte.com Drucklogo

Po Drodze Songtext
von 2sty

Po Drodze Songtext

Poznałem ją w klubie - takie tańce.
Podbiła, powiedziała "Podobasz się koleżance mej"
Patrzyłem na nią, na jej ramię - przyszła tamta
i rzuciła coś w stylu "Cześć, jestem Marta".
I zaczęliśmy gadać, w sumie średnio się kleiło,
bo patrzyłem kątem oka na poprzednią i jej piwo.
Jedno sam trzymałem i myślałem "Piję za Twe zdrowie",
za Nas, a Ty lepiej nie wiem - za moją wątrobę.
W bani miałem, że to LOVE, tak mam gdy się napierdolę...
Polej, polej - straciłem kontrolę.
I zgubiłem ją wśród tłumu, sam zgubiłem fason,
stałem, oni obijali mnie, jak trędowatą.
Mogłem wziąć numer, cokolwiek, nieważne...
I tłumaczyłem sobie, że żony w klubie nie znajdziesz.
Może tak jest? W sumie wszystko jedno.
Jeśli jesteśmy pisani, to drogi kiedyś się przetną.


Pamiętam to, jak każdy pieprzyk na jej ciele.
Jak mówiła, że się zmieni - mówiłem, że się zmienię - też.
Wiesz, ale to nie jest takie łatwe,
bo zmienić - znaczy zaakceptować charakter.

idealne narzędzie, gdy swędzi Cię kutas.
Wchodzisz, wybierasz, oglądasz jak w mięsnym.
Może tamten, a może ten styl? Nieważne!
Bo wpadłem po jedną.
Start był klawy, ale związki na odległość są niczym...
Call center bez kitu. Ciągle na słuchawce i to nie ma prawa bytu.
I to było dziwne, to było toksyczne w pizdę.
Po chuj się czepiasz? Po chuj mi ciśniesz?
Dialog na żywo, dialog warzywo, dialog bez sensu,
co zbiera to żniwo.
Miej litość, jak grafit - to działa, jak magnes,
ta cała zazdrość przyciąga naprawdę.
I to było niebo, chyba nie, bo piekło.
Szarpała za ramię - złość leciała z butelką,
dogadamy się kiedyś - ta, na dystans...
Prędzej Somalia zorganizuje igrzyska.
I brnąłem w to, Ty tam, Ja tu... I chuj...
Nigdy nie zapomnę smaku Twoich ust.


Pamiętam to, jak każdy pieprzyk na jej ciele.
Jak mówiła, że się zmieni - mówiłem, że się zmienię - też.
Wiesz, ale to nie jest takie łatwe,
bo zmienić - znaczy zaakceptować charakter.

Siedziałem pod ścianą - zsunęła kaptur.
Deszcz jeszcze padał, mówiła mi "dość awantur".
Siedziała pod drzwiami, mówiła że to koniec.
Płakała, płakaliśmy oboje. I chuj!
Po co mam dusić wrażliwość?
Wracałem PKP i widziałem ją za szybą - gdzieś.
Też. Jakieś zdjęcia i kartki, bo każde spotkanie
mogło być tym ostatnim...
Tu, tam. Jesteś wszędzie.
A nie miałem odwagi, by powiedzieć, że coś więcej jest.
Jadę windą bez sensu,
bo jestem w stanie zabić za ten sam zapach perfum, bez nerwów.
Nie dogadamy się młoda...
Ale drogi się przecięły, bym o Tobie nie zapomniał. Nigdy.

Songtext kommentieren

Log dich ein um einen Eintrag zu schreiben.
Schreibe den ersten Kommentar!

Beliebte Songtexte
von 2sty

Quiz
Wer ist auf der Suche nach seinem Vater?

Fans

»Po Drodze« gefällt bisher niemandem.