Dalej liczę ten hajs Songtext
von Sentino
Dalej liczę ten hajs Songtext
Dziki Wschód 2-0-1-3 kurwo
Diho Raz, baby
Co jest?
30 koła, 50 koła
Moje szmaty ćpają, one nie chcą zioła (niee)
To stara szkoła, to moja szkoła (moja)
Prawdziwy oldschool żadna Motorola (żadna)
Przyjechał braciak z Niemiec by mi pomóc z rapem (pomóc)
I widzisz kurwo przecież, że mi pomógł z rapem
Ja się teraz śmieję z bratem, liczę papier (liczę)
Mam beef z tą sceną jak katolik z protestantem
Idź z tą ściemą - jakie znowu interesy?
Lipna kasa, lipne laski, lipne teksty
Zamknij pizdę, ty nie robisz ruchów, stary
Wpierdalasz w KFC, ja siedzę u kucharzy
Ruchałem pół Warszawy, aż mi się znudziło
W chuj zabawy ja zarabiam, oni piją (oni)
To moje życie (moje), przestań gadać (przestań)
Ty liga okręgowa, tu jest ekstraklasa
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs, liczę ten hajs
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs (oh!)
50 koła mordo, sztywno 200 koła
Mam białą magie jeśli nie chcesz mieć już doła
Po 600 złotych mogę mieć czyściocha, stary
Przysięgam będziesz nosił nocą okulary
Twoja narzeczona moja kryzysowa
Spuszczam się do ust, po co ryzykować
CL AMG, nie wiem ile koni
Frajerzy już śpiewają jak ci z filharmonii
Interesy z Moskwą jak pirania
Nie masz dla nas siana to dawaj, daswidania
Pierwsza runda nokaut, KSW
Mój czeczen wszystkich spali, żadne barbecue
Łażę po kasynach, młody Joe Pesci
Wyciągam plik, oni liczą kompleksy
Ty na kacu z Bolsem, u mnie cacy z rollsem
Jebać Niemcy, ja chcę kurwa szacun w Polsce
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs, liczę ten hajs
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs (oh!)
Diho Raz, baby
Co jest?
30 koła, 50 koła
Moje szmaty ćpają, one nie chcą zioła (niee)
To stara szkoła, to moja szkoła (moja)
Prawdziwy oldschool żadna Motorola (żadna)
Przyjechał braciak z Niemiec by mi pomóc z rapem (pomóc)
I widzisz kurwo przecież, że mi pomógł z rapem
Ja się teraz śmieję z bratem, liczę papier (liczę)
Mam beef z tą sceną jak katolik z protestantem
Idź z tą ściemą - jakie znowu interesy?
Lipna kasa, lipne laski, lipne teksty
Zamknij pizdę, ty nie robisz ruchów, stary
Wpierdalasz w KFC, ja siedzę u kucharzy
Ruchałem pół Warszawy, aż mi się znudziło
W chuj zabawy ja zarabiam, oni piją (oni)
To moje życie (moje), przestań gadać (przestań)
Ty liga okręgowa, tu jest ekstraklasa
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs, liczę ten hajs
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs (oh!)
50 koła mordo, sztywno 200 koła
Mam białą magie jeśli nie chcesz mieć już doła
Po 600 złotych mogę mieć czyściocha, stary
Przysięgam będziesz nosił nocą okulary
Twoja narzeczona moja kryzysowa
Spuszczam się do ust, po co ryzykować
CL AMG, nie wiem ile koni
Frajerzy już śpiewają jak ci z filharmonii
Interesy z Moskwą jak pirania
Nie masz dla nas siana to dawaj, daswidania
Pierwsza runda nokaut, KSW
Mój czeczen wszystkich spali, żadne barbecue
Łażę po kasynach, młody Joe Pesci
Wyciągam plik, oni liczą kompleksy
Ty na kacu z Bolsem, u mnie cacy z rollsem
Jebać Niemcy, ja chcę kurwa szacun w Polsce
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs, liczę ten hajs
Liczę ten hajs, codziennie liczę ten hajs
Liczę ten hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs
Liczę ten - hajs, hajs (oh!)
Writer(s): Sebastian Enrique Alvarez Lyrics powered by www.musixmatch.com