Nie zgubię się w tłumie Songtext
von Pustki
Nie zgubię się w tłumie Songtext
Do głowy wcześnie rannej
Przykładam tytoniu liść.
Już poniedziałek
Muszę stąd wyjść.
Nie wiem, czy znajdę drogę,
Pokrzyżował ulice Pan.
Kierunek wiatru inny niż znam.
Ref.:
Nie zgubię się w tłumie
Nie będę czekać, aż ktoś
Podepcze moje ręce, czoło, policzki i nos /x2
Jadę tam, gdzie zwykle.
Tramwaj, obłocone drzwi.
Wysiądę, żeby sprawdzić czy
Stoisz pod parasolem jak co dzień, gdy mijam cię.
Tym razem spojrzysz na mnie, wiem.
Ref.: Nie zgubię się...
Przykładam tytoniu liść.
Już poniedziałek
Muszę stąd wyjść.
Nie wiem, czy znajdę drogę,
Pokrzyżował ulice Pan.
Kierunek wiatru inny niż znam.
Ref.:
Nie zgubię się w tłumie
Nie będę czekać, aż ktoś
Podepcze moje ręce, czoło, policzki i nos /x2
Jadę tam, gdzie zwykle.
Tramwaj, obłocone drzwi.
Wysiądę, żeby sprawdzić czy
Stoisz pod parasolem jak co dzień, gdy mijam cię.
Tym razem spojrzysz na mnie, wiem.
Ref.: Nie zgubię się...
Writer(s): Barbara Wronska, Radoslaw Antoni Lukasiewicz Lyrics powered by www.musixmatch.com