Patent na luxus Songtext
von O.S.T.R.
Patent na luxus Songtext
Wino z gatunku wytrawnych - Don Perinion
Wyznawcy alkohol, to eliksir prawdy
Zło karmi nas dramatami jak karmina
Góra na, i znów leczy mnie kanabis
Plama dziś mnie nie bawi
To nie pieprzone sensacje z pierwszych stron Gali
Ludzi na fali jak luksus z Panamy
Gdzie jedyne co do szamy to złote banany
Fryzur ulizanych wachlarz, banknotów pascha
Łaska i powód do dyskusji jak ta
A ludzie jak mrówki nonstop 2-4
Obieg, drążą kanały by stać się bogiem To hajs jest nałogiem
Człowiek - przypominam hajs to zaklinacz
Siły wyzyma jak angina
Nie znam się na witaminach
Ale wiem co to dobry rap
Chmurę trzymaj
Slang ożywia bloki
Co mam wysyłam w świat jak łoki-toki
Z młodych lat dzieci tej epoki
Ziemi obiecanej jak kwiat jak paproci
Wiesz zostawiam ślad byś nie zapomniał o tym, że:
Ref.
Każdy kto żyje ma patent na luksus
Choć większośc ginie jak w wodzie kus-kus
Kruszców tu nie ma, są ziom papierki
Co tracą wartość z datą jak sandwich. (2x)
Znasz to zjawisko - za miodem do ula?
Zdejmij okular, burak, z Dermy o kulach
Fura FSO pancernik
W nim szmula której nawet chuj nie pasuje do gęby
Zbój za kierownicą - FSO 1500
I gra o 1000 lub więcej niż cztery nauczycielskie pensje
Wniosek - nigdy nauczycielem nie będe
Bo za taki hajs to ja nie chcę drzeć się
No to per dzień w dzień
Wolę coś ekstra między wolnością a pierdlem
Nie to że w Malbourne wakacje z laską
Wolę wykorzystać talent jak Piccasso
Zamiast drag adaggio wolę hardcore
Jak ruska mafia z czajką - zczaj to
Nie upadnę jak Sasbor
Związane z ulicą jak z piórem Valdorf
Dla miękkich jak Valbone
Cios klasy - kangol porzykrywa włosy
Mam to czego inni mają dosyć
Pal to chroni od Golgoty
Motyw mówi mi że warto w oczy patrzeć
Chuj z hajsem.
Lepiej się orientuj
Metafory są zawiłe?
Zdrajcę poznasz razem z hasłem, bo:
Ref.
Każdy kto żyje ma patent na luksus
Choć większośc ginie jak w wodzie kus-kus
Kruszców tu nie ma, są ziom papierki
Co tracą wartość z datą jak sandwich. (2x)
Lepiej się orientuj
Metafory są zawiłe? (6x)
Wyznawcy alkohol, to eliksir prawdy
Zło karmi nas dramatami jak karmina
Góra na, i znów leczy mnie kanabis
Plama dziś mnie nie bawi
To nie pieprzone sensacje z pierwszych stron Gali
Ludzi na fali jak luksus z Panamy
Gdzie jedyne co do szamy to złote banany
Fryzur ulizanych wachlarz, banknotów pascha
Łaska i powód do dyskusji jak ta
A ludzie jak mrówki nonstop 2-4
Obieg, drążą kanały by stać się bogiem To hajs jest nałogiem
Człowiek - przypominam hajs to zaklinacz
Siły wyzyma jak angina
Nie znam się na witaminach
Ale wiem co to dobry rap
Chmurę trzymaj
Slang ożywia bloki
Co mam wysyłam w świat jak łoki-toki
Z młodych lat dzieci tej epoki
Ziemi obiecanej jak kwiat jak paproci
Wiesz zostawiam ślad byś nie zapomniał o tym, że:
Ref.
Każdy kto żyje ma patent na luksus
Choć większośc ginie jak w wodzie kus-kus
Kruszców tu nie ma, są ziom papierki
Co tracą wartość z datą jak sandwich. (2x)
Znasz to zjawisko - za miodem do ula?
Zdejmij okular, burak, z Dermy o kulach
Fura FSO pancernik
W nim szmula której nawet chuj nie pasuje do gęby
Zbój za kierownicą - FSO 1500
I gra o 1000 lub więcej niż cztery nauczycielskie pensje
Wniosek - nigdy nauczycielem nie będe
Bo za taki hajs to ja nie chcę drzeć się
No to per dzień w dzień
Wolę coś ekstra między wolnością a pierdlem
Nie to że w Malbourne wakacje z laską
Wolę wykorzystać talent jak Piccasso
Zamiast drag adaggio wolę hardcore
Jak ruska mafia z czajką - zczaj to
Nie upadnę jak Sasbor
Związane z ulicą jak z piórem Valdorf
Dla miękkich jak Valbone
Cios klasy - kangol porzykrywa włosy
Mam to czego inni mają dosyć
Pal to chroni od Golgoty
Motyw mówi mi że warto w oczy patrzeć
Chuj z hajsem.
Lepiej się orientuj
Metafory są zawiłe?
Zdrajcę poznasz razem z hasłem, bo:
Ref.
Każdy kto żyje ma patent na luksus
Choć większośc ginie jak w wodzie kus-kus
Kruszców tu nie ma, są ziom papierki
Co tracą wartość z datą jak sandwich. (2x)
Lepiej się orientuj
Metafory są zawiłe? (6x)
Writer(s): Adam Ostrowski Lyrics powered by www.musixmatch.com