Kostuchna Songtext
von Indios Bravos
Kostuchna Songtext
I już do Ciebie biegnę ile w płucach mam sił
Chociaż patrzę przed siebie i nie widzę nic
Chociaż nade mną tłusta, parna noc
Mocniej wytężam oczy i wydłużam krok
I już się modlę do spadających gwiazd
Bo mi brakuje ciepła Twych rozchylonych warg
I tylko nie wiem czy mi starczy sił
Bo serce mam ze szkła i jak nic
W każdej z chwil może zmienić się w pył. /x3
Może zmienić się w pył
Może zmienić się w pył
Może zmienić się.
I jeszcze tylko skrótem przez spalony las
Przez rozczochrane łąki i zatruty staw
Ręką rozganiam ciemność, oczami pruję mrok
Ledwo dotykam ziemi, ledwo co czuję ją
I już się modlę do spadających gwiazd
Bo mi brakuje ciepła Twych rozchylonych warg
I tylko nie wiem czy mi starczy sił
Bo serce mam ze szkła i jak nic
W każdej z chwil może zmienić się w pył. /x3
Może zmienić się w pył
Może zmienić się w pył
Może zmienić się.
A kostucha czarnucha zagradza drogę mi /x4
Chociaż patrzę przed siebie i nie widzę nic
Chociaż nade mną tłusta, parna noc
Mocniej wytężam oczy i wydłużam krok
I już się modlę do spadających gwiazd
Bo mi brakuje ciepła Twych rozchylonych warg
I tylko nie wiem czy mi starczy sił
Bo serce mam ze szkła i jak nic
W każdej z chwil może zmienić się w pył. /x3
Może zmienić się w pył
Może zmienić się w pył
Może zmienić się.
I jeszcze tylko skrótem przez spalony las
Przez rozczochrane łąki i zatruty staw
Ręką rozganiam ciemność, oczami pruję mrok
Ledwo dotykam ziemi, ledwo co czuję ją
I już się modlę do spadających gwiazd
Bo mi brakuje ciepła Twych rozchylonych warg
I tylko nie wiem czy mi starczy sił
Bo serce mam ze szkła i jak nic
W każdej z chwil może zmienić się w pył. /x3
Może zmienić się w pył
Może zmienić się w pył
Może zmienić się.
A kostucha czarnucha zagradza drogę mi /x4
Writer(s): Jakub Jan Kawalec, Artur Telka, Lukasz Ceglinski, Jaroslaw Dubinski, Daniel Piotr Pomorski Lyrics powered by www.musixmatch.com